**Czy gra na loterii jest mądrą inwestycją?
Czy gra na loterii jest inwestycją _w ogóle? - Prawdopodobnie nie, ale zrobię uwagę na ten temat poniżej.
Czy gra na loterii ma jakikolwiek sens, aby poprawić całkowitą alokację aktywów? -Jeśli podążasz za teorią Czarnego Łabędzia , to faktycznie może.
Pozwól mi rozwinąć. Teoria Czarnego Łabędzia mówi, że wydarzenia, które uważamy za skrajnie nieprawdopodobne, mogą mieć skrajny wpływ. Tak ekstremalny, że jego wartość znacznie przewyższyłaby łączną wartość wszystkich wpływów wszystkich prawdopodobnych zdarzeń razem wziętych. W kategoriach statystycznych mówimy o zdarzeniach na zewnętrznych granicach wspólnego rozkładu prawdopodobieństwa, tak zwanych wartościach odstających, które mają duży wpływ.
Przykład: Jeśli zainwestujesz dzisiaj 2000 dolarów na giełdzie, pozostaniesz zainwestowany przez 20 lat i będziesz reinwestował wszystkie zyski, to jest prawdopodobne w przedziale ufności 66%, że będziesz miał średnio 8% oczekiwanego zwrotu (ER) rocznie, co da ci w sumie około 9300 dolarów. To bardzo duże uproszczenie, oczywiście, rzeczywista liczba może być bardzo różna w zależności od odchyleń od ER i kiedy one wystąpią. Weźmy teraz te same 2000$ i kupujmy cotygodniowe losy loteryjne przez 20 lat. Dla uproszczenia zrezygnuję z kalkulacji NPV i założę, że jeden los kosztuje około 2 USD. W przypadku wygranej, co byłoby całkowicie nieprawdopodobne, wygrana zdecydowanie przewyższyłaby ER z inwestycji tej samej kwoty.
Przy tworzeniu modeli, które powinny być matematycznie rozwiązywalne, te wartości skrajne zwykle nie są brane pod uwagę. Standardowa teoria zarządzania portfelem (PM) działa tylko w tzw. przedziałach ufności do 99% - wszystko inne byłoby po prostu niepraktyczne. Innymi słowy, jeśli prawdopodobieństwo wystąpienia określonego wyniku nie wynosi przynajmniej 1%, ignorujemy go. W praktyce większość analityków przyjmuje jeszcze mniejsze przedziały ufności, więc ignorują jeszcze więcej.
To jest jednak powód, dla którego żaden obiekt, który mieściłby się w zakresie tej zewnętrznej granicy, nie jest inwestycją w rozumieniu teorii PM. A przynajmniej nie jest inwestycją godną polecenia.
Mówiąc to wszystko, nadal możesz poprawić swoją pozycję, jeśli dodasz do tego los na loterię. Teoria Czarnego Łabędzia nie odnosi się tylko do strony ryzyka, ale również do strony szansy. Tak więc, podczas gdy standardowa teoria PM nie uznałaby kuponu loteryjnego za inwestycję, a więc nie zaakceptowałaby go do alokacji aktywów, teoria Czarnego Łabędzia doceniłaby fakt, że istnieje minimalna szansa na ogromny sukces.
Mimo to, pod względem wyceny, jest on zgodny z teorią PM. Kupon loteryjny, choć mógłby być częścią jakiegoś “bilansu inwestycyjnego”, musiałby być natychmiast odpisany do 0 i nie wiązałaby się z nim żadna wartość oczekiwana. W związku z tym, taka inwestycja lub gra ma sens tylko wtedy, gdy inne bezpieczne inwestycje dają Ci tak duży dochód, że możesz sobie na nią pozwolić bez konieczności rezygnacji z czegokolwiek innego w swoim życiu. Innymi słowy, musisz uznać, że są to pieniądze wyrzucone przez okno.
Tak więc, podczas gdy z psychologicznego punktu widzenia ma sens, że szczególnie biedniejsi ludzie kupią los na loterii, jak Eric bardzo dobrze wyjaśnił, to w rzeczywistości to bogatsi powinni rozważyć zrobienie tego. Jeśli ktokolwiek :)