2015-07-07 12:06:23 +0000 2015-07-07 12:06:23 +0000
86
86
Advertisement

Zapłaciłem za samochód gotówką, ale dealer chce zmienić cenę

Advertisement

Mój syn niedawno ukończył studia i wraz z żoną poszedł kupić samochód. Nigdy nie rozmawiali z dealerem o finansowaniu. Zgodzili się na cenę, poszli do banku i przynieśli czek gotówkowy na tę kwotę. Przywieźli samochód do domu, a dwa dni później diler mówi, że popełniono błąd i cena zawierała zniżkę dla niego jako świeżo upieczonego absolwenta, ale tylko jeśli sfinansował samochód.

Czy ja się mylę, czy to jest ich problem? On już za niego zapłacił i wszedł w jego posiadanie.

Advertisement
Advertisement

Odpowiedzi (13)

150
150
150
2015-07-07 12:59:19 +0000

Pozwól mi to wyjaśnić.

  • Twój syn poszedł do dealera samochodowego
  • Twój syn wynegocjował cenę
  • Wszyscy podpisali papiery
  • Twój syn poszedł z papierami do banku i dostał czek gotówkowy.
  • Twój syn dostarczył czek do dealera
  • Wszyscy podpisali więcej papierów
  • Twój syn odjechał z samochodem
  • Teraz dwa dni później chcą więcej pieniędzy.

Ja postawiłbym na swoim. Twój syn negocjował w dobrej wierze. Albo oni nawalili, albo są nieuczciwi. Tak czy inaczej Twój syn nie był osobą, która powinna znać wszystkie wewnętrzne zasady.

Nie sądzę, żeby to miało znaczenie, czy zrealizowali czek czy nie. Powiedziałbym im, że jeśli go zrealizowali, to jest to jeszcze większy dowód na to, że transakcja została sfinalizowana. Ale nawet jeśli go nie zrealizowali, jest to tylko dowód na to, że są bardzo niezorganizowani.

Jeśli z jakiegoś powodu Twój syn czuje się zmuszony do ponownego zawarcia umowy, niech rozpocznie negocjacje znacznie poniżej ceny, która została uzgodniona. Jeśli transakcja z jakiegoś dziwnego powodu zostanie unieważniona, nie pozwól mu zgodzić się na jakąś opłatę za przywrócenie do stanu poprzedniego.

48
48
48
2015-07-07 16:34:29 +0000

Miałem podobną sytuację, kiedy byłem na studiach. Różnica polegała na tym, że dealer zgodził się na finansowanie, a bank, z którego korzystali, chciał ode mnie wyższego oprocentowania ze względu na moją ograniczoną historię kredytową. Dealer poprosił o oprocentowanie o 5 punktów procentowych wyższe niż to, które podali w dokumentach. Powiedziałem im, że nie będę płacić, że i rzucił samochód na partii z listem unieważniającym sprzedaży. Nie byli zadowoleni z tego i ostatecznie zaoferował mi finansowanie na moim pierwotnym tempie z 1000 dolarów zniżki od wcześniej uzgodnionej ceny zakupu. Nauczyłem się dzięki temu doświadczeniu, że nie wykonałem wystarczająco dobrej roboty przy negocjowaniu pierwotnej ceny.

Sugerowałbym, aby Państwa syn przestał odbierać telefony od dealera przez co najmniej 1 tydzień i w tym czasie jak najwięcej jeździł samochodem. Jeśli dealer zrealizował czek, to będzie to koniec sprawy. Nic więcej nie jest mu winien. Jeśli dealer nie zrealizował czeku, powinien zapytać, czy woli zatrzymać czek, czy też chce samochód z 1000 mil na liczniku przebiegu. To zadziała tylko wtedy, gdy Państwa syn zachowa nerwy i będzie chciał odejść od samochodu.

44
Advertisement
44
44
2015-07-07 19:24:41 +0000
Advertisement

Przykro mi, że popełnił Pan błąd. Po przeczytaniu umowy sprzedaży, którą podpisaliśmy, nie widzę żadnego remedium na Pana obecną sytuację. Chciałbym jednak mieć pewność, że nie wykorzystam Pana. W związku z tym zwrócę pojazd, Pan może zwrócić moje pieniądze plus opłaty bankowe, które zapłaciłem za czek gotówkowy, podatek, tytuł i rejestrację, a ja rozejrzę się za zakupem pojazdu u innego dealera.

To wydaje się być najbardziej sprawiedliwym rozwiązaniem. Jeśli miałbym zapłacić za wasz błąd za cenę, na którą się nie zgodziłem, nie byłoby to dla mnie uczciwe. Jeśli pozwoliłby Pan, aby ten pojazd trafił do mnie po cenie, na którą się zgodziliśmy, nie byłoby to uczciwe wobec Pana. Gdybym zwrócił samochód i rozpoczął negocjacje od nowa lub znalazł inny samochód na Państwa działce, trudno byłoby nam mieć pewność, że nie popełnią Państwo ponownie podobnego błędu.

W tym momencie uważam, że sprzedaż jest ostateczna, ale jeśli wolałby Pan odzyskać samochód w stanie, w jakim się znajduje, zwracając nam pieniądze, które Panu przekazaliśmy, a także dodatkowe koszty poniesione w związku ze sprzedażą, to zrobimy to, aby wszystko naprawić.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że się wycofają. Może po prostu zmniejszą dodatkową opłatę o połowę i powiedzą: “Cóż, to nasz błąd, więc pokryjemy połowę kosztów” lub coś podobnego, ale to tylko kolejny sposób, aby zmusić Cię do zapłacenia większej sumy pieniędzy.

Bądź stanowczy. Doceniam tę myśl, ale nie mogę przyjąć tej oferty. Kiedy będzie Pan miał gotową płatność, abyśmy mogli zwrócić samochód?“_

Jeśli będziesz stanowczy, że jedynymi dwoma rozwiązaniami jest zatrzymanie samochodu lub zwrócenie go za pełny zwrot pieniędzy plus związane z tym koszty, zgaduję, że wolą zatrzymać samochód - zaufaj mi, nadal zarabiają - ale jeśli zdecydują się na zwrot, zrób to i upewnij się, że zapłacą Ci w całości plus inne koszty. Przynieś wszystkie rachunki itp. i nie oddawaj kluczyków, dopóki nie dostaniesz czeku.

Następnie udaj się, z przyjemnością, do innego dealera, który nie znęca się tak bardzo nad swoimi klientami.

Jeśli zdecydujesz się zatrzymać samochód, nie planuj powrotu do tego salonu. Korzystaj z usług innego dealera w przypadku napraw gwarancyjnych i znajdź dobrego mechanika w przypadku napraw pozagwarancyjnych.

Zauważ, że to rozwiązanie nie jest prawnie wymagane w większości jurysdykcji. Przeczytaj swoją umowę i całą dokumentację dostarczoną w momencie sprzedaży, aby się upewnić, ale jest mało prawdopodobne, że jesteś prawnie zobowiązany do dokonania kolejnej płatności za pojazd po sfinalizowaniu sprzedaży. Nawet jeśli nie zrealizowali jeszcze czeku, sprzedaż została już sfinalizowana.

Rozwiązanie to pozwala Ci jednak odzyskać pozycję kierowcy w negocjacjach. W tej chwili traktują to tak, jakbyś był im coś winien, a więc możesz czuć się zobowiązany wobec nich. Ponowne potwierdzenie, że jesteś klientem, a nie dłużnikiem, jest bardzo ważne niezależnie od tego, jak postąpisz. Nie jesteś prawnie winny, więc upewnienie się, że oni rozumieją, że tak nie jest, pomoże ci w ostatecznym rozrachunku.

Ponadto, firmy dealerskie działają na zasadzie negocjacji. Podstawową siłą, jaką klient ma w salonie, jest możliwość wycofania się z transakcji.

Stworzyli sytuację tak, jakbyś nie miał już możliwości wycofania się. Nie zagrozili ponownym przejęciem, bo nie mogą - sprzedaż jest ostateczna. Przedstawili sytuację jako jednokierunkową - płacisz. Kropka.

Masz jednak wiele opcji, a oni bardzo dobrze znają opcję "odejdź”. Przedstaw to jako wybraną opcję - albo będą trzymać się pierwotnej umowy, albo odejdziesz - a oni będą musieli spojrzeć na uzyskanie innego samochodu z partii (co jest często ważniejsze niż osiąganie zysku dla dealera) lub sprzedaż lekko używanego samochodu. Jeśli oni prawidłowo pchnął przeniesienie tytułu przez (lub ty, jeśli to jest twoje zadanie w swoim stanie) następnie krótki własność pojawi się na carfax i podobne raporty, i natychmiast zmniejsza wartość samochodu. Posiadanie tytułu natychmiastowego przeniesienia z powrotem do dealera nie wygląda dobrze dla przyszłych nabywców.

Więc diler nie chce odzyskać samochodu. Próbują po prostu wyciągnąć więcej pieniędzy i prawdopodobnie nielegalnie, w zależności od prawa obowiązującego w Twojej jurysdykcji.

Umocnij swoją pozycję jako klient i zdecyduj, że nie będziesz miał nic przeciwko, jeśli będziesz musiał go zwrócić i odejść. Wtedy, gdy im to zakomunikujesz, są szanse, że po prostu się ugną i pozwolą, aby sprzedaż stała się taka, jaka jest.

31
31
31
2015-07-07 23:59:46 +0000

Kierownik sprzedaży i/lub kierownik finansowy zastosowali rabat, który nie miał zastosowania.

To jest ich wina.

Mają wewnętrzne konta do obsługi takich sytuacji, ponieważ pojawiają się one od czasu do czasu.

Umowa została zawarta.

Nie mają podstaw prawnych.

24
Advertisement
24
24
2015-07-07 16:05:05 +0000
Advertisement

Mam jedno dodatkowe zalecenie: jeśli sprzedawca nadal naciskać problem, powiedz im, że muszą go upuścić, lub napiszesz recenzję Yelp w ekscytujących szczegółów o całym doświadczeniu.

Sprzedawcy używanych samochodów są bardzo świadomi swojej obecności na Yelp i nie lubią widzieć ostatnich, negatywnych recenzji, ponieważ może to kosztować ich dużo nowego biznesu.

(Zakładam, że jest to używany samochód. Jeśli jest to nowy samochód, można przejść nad ich głowami i podnieść problem z producentem. Dealerzy nienawidzą, gdy idziesz bezpośrednio do producenta ze skargą do dealera).

11
11
11
2015-07-07 22:39:27 +0000

Nie oddawaj samochodu! Dealer chce, aby wziąć go z powrotem, aby spróbować i zarobić więcej pieniędzy. Mówiąc wprost, dealerzy nienawidzą płatnych transakcji gotówkowych. Oni zarabiają pieniądze na finansowanie. Więc oddzwonić i spróbować podnieść ich opłaty jest ich realizacji ich nie robi wystarczająco duży zysk. Powiedz “dziękuję” i przejdź dalej. Umowa została zawarta!!!

8
Advertisement
8
8
2015-07-07 13:51:10 +0000
Advertisement

Z pozoru brzmi to niedorzecznie, co każe mi podejrzewać, że może być coś, czego dealer zamierza się trzymać; w przeciwnym razie brzmi to tak, jakby dealer powinien się wstydzić nawet zadzwonić do Twojego syna w sprawie własnej niekompetencji.

Zalecałbym grzecznie odrzucić prośbę, ponieważ błąd nie wystąpił po Twojej stronie, i poczekać, aby zobaczyć, czy sprzedawca wróci z jakimś argumentem.

7
7
7
2015-07-29 07:51:40 +0000

Przez ponad dziesięć lat byłem kierownikiem działu F&I w salonie sprzedaży nowych samochodów i mogę to powiedzieć z całkowitą pewnością: Twoja umowa jest ostateczna. Nie ma żadnych zobowiązań prawnych dla Ciebie cosoever. Widzę, że ten post ma już kilka tygodni, więc jestem pewien, że teraz już wiesz, że to prawda, ale na przyszłość, w przypadku, gdy ktoś w podobnej sytuacji natknie się na ten wątek, on też będzie wiedział.

Jest to zupełnie inna sytuacja niż ta, o której była mowa wcześniej w komentarzach, gdy dealer dzwonił, aby zwrócić samochód, ponieważ bank nie wykupił kredytu. To dotyczy tylko klientów, którzy finansują, dealer jest tam chroniony, ponieważ w pojedynczych przypadkach, których dealer nienawidzi tak samo jak klient, zaufaj mi, jesteś zatwierdzony pod warunkiem, że bank finansujący zatwierdzi twoją pożyczkę. Jest to przypuszczenie kierownika finansowego oparte na historii kredytowej i dotychczasowych doświadczeniach z bankiem, które zazwyczaj jest prawidłowe. Jednak zdarzają się sytuacje, szczególnie późnym popołudniem w piątki, kiedy banki przygotowują się do zamknięcia na weekend, a urzędnik kredytowy może nie być w stanie zatwierdzić Cię przed zamknięciem, w którym to przypadku dealer pozwala Ci zabrać pojazd do domu, dopóki biznes nie wróci do normy w następny poniedziałek. Robi to głównie po to, aby dać Ci poczucie własności, abyś nie poszedł w dół ulicy do następnego dealera i nie pojechał do domu jednym z ich pojazdów.

Są jednak przypadki, w których bank decyduje, że Twój kredyt nie jest wystarczająco mocny, abyś mógł go spłacić po uzgodnionej stawce, więc dealer zrobi wszystko, aby zmienić kredytodawcę lub sprzedać kredyt po wyższej stawce, na którą musi Cię namówić. Jeśli żadna z tych dwóch rzeczy nie zadziała, zażąda od Ciebie zwrotu samochodu. Pomiędzy momentem podpisania a momentem, w którym pożyczkodawca zgadza się na zakup Twojego kontraktu, sprzedawca jest posiadaczem zastawu i ma prawo do odebrania samochodu we wszystkich 50 stanach. Nie wspominając, że będzie podpisać umowę awaryjne przed wyjazdem, który stwierdza, że nie jesteś jeszcze właścicielem samochodu, prawdopodobnie nie w tak wielu prostych słów choć, ale to na pewno będzie tam, zanim pozwolą Ci wziąć samochód przed finalizacją umowy jest podpisany.

Teraz, jeśli chodzi o sytuację OP, kupiłeś samochód za gotówkę, wszystkie dokumenty podpisane, samochód jest twój, jasne i proste. Nie ma znaczenia, w jakim stanie się znajdujesz, czy zrealizował czek, cokolwiek. Kupujący i sprzedający zarówno podpisał wszystkie dokumenty stwierdzające wolne i jasne transakcji. Twój biznes jest zrobione w oczach prawa. Najprawdopodobniej sprzedawca lub kierownik finansowy, który podpisał z tobą papierkową robotę, zauważył błąd i miał nadzieję odzyskać straty od młodego początkującego kupującego.

Niezależnie od sytuacji, jest to bardzo nieprofesjonalne, i wyraźnie pokazuje, że ta osoba jest bardzo niedoświadczony i odbija się słabo na zarządzanie, jak również za nie robi lepszą pracę szkolenia swoich pracowników. Kiedy zaczynałem, znalazłem się w nieco podobnych sytuacjach, w obu przypadkach zaoferowałem zapłacić różnicę mojego błędu, lub odliczyć go od mojej części sprzedaży. Dyrektor generalny nie podjął mnie na mojej ofercie. Powiedział mi tylko, że wszyscy popełniamy błędy i mam się z nich uczyć. Gdybym był tak nieprofesjonalny, aby zadzwonić do klienta i spróbować renegocjować warunki, byłbym bez wątpienia zwolniony na miejscu.

5
Advertisement
5
5
2015-07-08 21:50:16 +0000
Advertisement

Jak powiedzieli inni, jeśli sprzedawca przyjął zapłatę i podpisał prawo własności do pojazdu, to jest to zakończona transakcja. Chociaż w lokalnym prawie może być lub nie być “okresu odstąpienia od umowy”, to chroni on nabywcę, a nie (o ile mi wiadomo) sprzedawcę.

Dealer samochodowy mógł tego uniknąć, sprzedając za stałą cenę. Zamiast tego zdecydował się na negocjowanie każdej sprzedaży. Po tym, jak to zrobili, jest całkowicie ich odpowiedzialnością, aby sprawdzić, czy są zadowoleni z ostatecznej umowy. Niedopełnienie tego obowiązku będzie kosztować kogoś ich prowizję od sprzedaży, ale to nie jest odpowiedzialność kupującego. Z pewnością nie zwolniłby cię z odpowiedzialności, gdyby ostateczna cena była wyższa niż ta, na którą się wcześniej zgodziłeś.

Kto żyje według drobnego druku, ten umrze według drobnego druku. To jeden z powodów ogromnej rotacji sprzedawców samochodów; niewielu z nich jest naprawdę dobrych w tej pracy.

Jeśli chcesz być miły dla tego faceta, możesz dać mu szansę sprzedania Ci czegoś innego. A może nawet zaoferować mu 100$ napiwku. Ale zakładając, że opis jest poprawny i zakładając, że lokalne prawo nie mówi inaczej ( jeśli masz wątpliwości, zapytaj prawnika!!! ), nie sądzę, że masz wobec nich jakiekolwiek pozostałe zobowiązania

Z drugiej strony, w zależności od tego, jak zareagują na to oświadczenie, możesz chcieć unikać ich działu obsługi, na wszelki wypadek, gdyby ktoś był nierozsądnie głupi i próbował wyrównać różnicę, która była.

2
2
2
2015-07-10 04:19:10 +0000

Spójrzmy na to w ten sposób. Twój syn kupił samochód, a następnie 2 dni później, chce zmienić cenę. Czy dealerstwo pozwoli mu to zrobić po podpisaniu wszystkich dokumentów?

0
0
0
2015-07-13 18:00:41 +0000

Jak już powiedzieli mhoran i inni, brzmi to tak, jakby sprzedaż została zakończona i Pani syn nie ma obowiązku zwrotu samochodu ani płacenia ani grosza więcej. Jedynym przypadkiem, w którym Państwa syn powinien rozważyć zwrot samochodu jest sytuacja, w której działa to na jego korzyść - na przykład, jeśli jest w stanie zabezpieczyć podobną okazję na inny samochód, a obecny dealer odkupuje obecny samochód od Państwa syna ze stratą.

Jeśli dealer chce odkupić samochód, syn powinien najpierw przekonać go, aby zgodził się pokryć wszelkie opłaty już poniesione przez syna. Następnie powinien wynegocjować, aby dealer podzielił się z nim pozostałą różnicą.

Załóżmy, że dealer udzielił rabatu w wysokości 3000 USD, a Państwa syn zapłacił 1000 USD za przeniesienie tytułu własności, rejestrację i wszelkie inne opłaty, takie jak czek gotówkowy lub podatek, jeśli ma to zastosowanie. Pozostała różnica wynosi 2000 dolarów. Państwa syn powinien otrzymać połowę tej kwoty. W tym scenariuszu dealer traci tylko połowę pieniędzy, a Państwa syn zyskuje 1000 dolarów za swoje kłopoty.

-1
-1
-1
2015-07-11 18:49:21 +0000

Twój syn ma rację. Ale złamał “niepisane” zasady i dlatego dealer samochodowy jest zdenerwowany.

Zasadniczo, samochody są sprzedawane w Stanach Zjednoczonych po cenie progu rentowności. Firma samochodowa zarabia WSZYSTKIE swoje pieniądze na finansowaniu. Gdyby wszyscy kupowali “za gotówkę”, firmy samochodowe nie byłyby rentowne.

Nikt nie spodziewał się, że ktokolwiek, a już na pewno nie twój syn, “młody człowiek”, zapłaci “całą gotówkę”. Kiedy to zrobił, stracili cały zysk z transakcji.

Z drugiej strony, podpisali umowę, Pani syn spełnił wszystkie FORMALNE wymagania, a jeśli istniało “porozumienie” (a właściwie założenie), że samochód miał być finansowany, Pani syn nie był jego częścią.

Dobrze dla niego. A jeśli to konieczne, powinnaś być przygotowana, aby poprzeć go w sądzie.

-2
-2
-2
2015-07-08 11:04:27 +0000

Jeżeli rabat jest tylko na samochód finansowany, to ich program powinien przyjąć płatność (identyfikator przelewu elektronicznego) z banku finansującego. W tym przypadku bank powinien był dokonać wpłaty w imieniu Pani syna.

Wierzę, że dealer wiedział wcześniej o papierkowej robocie i umowie, którą zawarł z Pani synem. Finansowanie samochodu to duży proces pomiędzy dealerem a bankiem.

Advertisement

Pytania pokrewne

17
18
15
12
7
Advertisement