2015-03-05 01:55:31 +0000 2015-03-05 01:55:31 +0000
42
42

Jedna z moich akcji spadła o 40% w ciągu 2 dni, jak powinienem mentalnie do tego podejść?

Zaraz po tym wydarzeniu poczułem się zszokowany i przygnębiony. Angażuję się w akcje już od około roku, ale nigdy nie spotkałem się z tak dużym skokiem w tak krótkim czasie. Co zamierzam zrobić, to po prostu czekać na ponowny wzrost, którego nie jestem pewien kiedy. (Cóż, kto jest?)

*Jakie powinno być moje nastawienie? *

  • *

Rozumiem, że jest już wiele pytań dotyczących Kiedy powinienem sprzedać? ** lub *Czy powinienem ustawić stop loss? * Dla mnie, to pytanie nie jest w 100% o to, jak chronić swoje pieniądze, ale jest to bardziej **W ekstremalnych przypadkach, jak powinienem się przygotować psychicznie?

Przewiduję, że pojawią się komentarze/odpowiedzi typu “nie możemy doradzać, jeśli nie znamy dokładnie akcji w temacie” lub coś w tym stylu. Chcę się z tym uporać i powiedzieć, że to pytanie nie dotyczy tylko mojego konkretnego przypadku. Wolałbym, aby odpowiedzi były ogólne dla każdego, kto stoi przed tym samym problemem.

Odpowiedzi (13)

99
99
99
2015-03-05 02:04:58 +0000

Kupiłeś akcje w pewnym momencie w przeszłości. Musiałeś mieć powód tego zakupu. Czy ostatnia zmiana ceny zmieniła powód, dla którego kupił(a) Pan(i) te akcje?

Musisz założyć, że Twoje straty są kosztami utopionymi . Bez względu na to, jakie działania podejmiesz, nie możesz odzyskać swoich strat. Nie próbuj trzymać akcji w nadziei na odzyskanie wartości, ani sprzedawać ich w celu zatrzymania strat. Zamiast tego należy podejść do tego wydarzenia w taki sposób, jakby właśnie tego dnia otrzymali Państwo w prezencie akcje spółki po ich aktualnej wartości rynkowej za darmo. W tej hipotetycznej sytuacji, czy zatrzymałbyś akcje, czy je sprzedał? Wykorzystaj to do oceny swoich możliwości.

Nie każdy, w tym ja, potrafi poradzić sobie z psychicznym stresem związanym z obserwowaniem zmian cen akcji. Zawsze możesz rozważyć zamiast tego handel funduszami indeksowymi, które są znacznie mniej zmienne, ale zapewnią stałe, choć nudne zyski. To może, ale nie musi być dla Ciebie, ale jest to opcja.

Wreszcie, nie trzymaj na rynku pieniędzy, których nie jesteś przygotowany na utratę. Wydaje się to oczywiste, ale jeśli dziś straciłeś 40%, jutro możesz stracić 100%.

18
18
18
2015-03-05 02:33:09 +0000

Po pierwsze: czy rozumiesz, dlaczego spadła? Czy była ona wcześniej przewartościowana, czy też jest to przesadna reakcja na jakąś wiadomość o niej, o jej branży, czy też…? Prawdopodobnie, jeśli nie potrafisz odpowiedzieć na to pytanie, nie poświęcasz wystarczająco dużo uwagi, aby obstawiać daną akcję.

Zakładając, że rozumiesz, dlaczego nastąpiła ta huśtawka cenowa - lub jeśli jesteś przekonany, że wiesz lepiej niż ludzie, którzy sprzedali po tej cenie - czy wierzysz, że akcje odzyskają znaczną część swojej wartości w najbliższym czasie, lub przynajmniej pokażą ładne tempo wzrostu z miejsca, w którym są teraz? Jeśli tak, możesz chcieć się jej trzymać, ryzykując dalsze straty w zamian za szansę odzyskania części lub całości tego, co w tej chwili jest tylko stratą na papierze. Zasadniczo: jeśli po spadku ceny nadal rozważasz jej zakup po nowej cenie, powinieneś “kupić ją od siebie” i przejść dalej. W ten sposób przynajmniej nie robisz dokładnie tego, czego masz nadzieję uniknąć, kupując wysoko i sprzedając nisko. Heck, jeśli naprawdę wierzysz w akcje, możesz to potraktować jako okazję do kupna…

Z drugiej strony, jeśli nie wierzysz, że kupiłbyś ją teraz po nowej cenie, a jeśli widzisz alternatywę, która będzie rosła szybciej, powinieneś wziąć swoje straty i przenieść swoje pieniądze do tej innej akcji. Lub podziel różnicę, jeśli nie jesteś pewien, która jest lepsza, ale możesz określić w przybliżeniu, jak niepewny jesteś.

Pytanie brzmi, jak stąd ruszyć dalej, bardziej niż jak się tu dostałeś. Co się stało, to się stało. Jak myślisz, co się stanie dalej i ile jesteś gotów na to postawić?

O chwytającej ręce: To jest część tego, jak działa rynek. Ryzyko i potencjalna nagroda są ze sobą ściśle powiązane. Możesz zmniejszyć ryzyko poprzez dywersyfikację wielu inwestycji, tak aby żadna firma/sektor/rynek nie mógł cię zbytnio skrzywdzić — i prawie każdy zdrowy na umyśle powie ci, że powinieneś dywersyfikować – ale to oznacza również rezygnację z niektórych szans na duże wygrane. Prawdopodobnie chcesz być ostrożny z większością swoich pieniędzy i iść na dłuższe kursy tylko z małą częścią, na którą możesz sobie pozwolić, aby stracić.

Jeśli to naprawdę Cię stresuje, możesz nie chcieć grać z pojedynczymi akcjami. Fundusze inwestycyjne też mają pewną zmienność, ale są z natury zdywersyfikowane w mniejszym lub większym stopniu. Rzadko będą Cię zachwycać, ale też zazwyczaj nie będą Cię w ten sposób policzkować.

9
9
9
2015-03-05 12:55:48 +0000

Z niektórych Twoich poprzednich pytań wynika, że handlujesz dość często, więc zakładam, że nie jesteś osobą typu “Kup i trzymaj”. Jeśli tak jest, to czy posiadasz pisemny Trading Plan? Biorąc pod uwagę, że nie wiesz co zrobić po spadku o 40%, zakładam, że odpowiedź na to pytanie brzmi, że nie masz Trading Planu.

Zanim wejdziesz w jakąkolwiek transakcję, powinieneś mieć z góry określony punkt wyjścia dla tej transakcji i powinno to być zawarte w Twoim Planie Handlowym. Powinieneś również uwzględnić sposób, w jaki wybierasz akcje, które kupujesz, czy używasz analizy fundamentalnej, analizy technicznej, kombinacji tych dwóch, lotki lub jakiegoś rodzaju usługi doradczej? Wreszcie, co najważniejsze, powinieneś włączyć do swojego planu zarządzanie wielkością pozycji i ryzykiem.

Jeśli robisz to wszystko i miałeś automatyczne zlecenia Stop Loss umieszczone przy wprowadzaniu zleceń kupna, to wyszedłbyś z akcji na długo przed tym, jak twoja strata osiągnęła 40%.

Jeśli chcesz się wstrzymać i masz nadzieję, że akcje odbiją, pamiętaj, że przy spadku o 40%, akcje będą musiały teraz wzrosnąć o 67% tylko po to, abyś osiągnął zysk z transakcji. Nawet jeśli akcja nie odzyskać, jak długo by to trwało? Istnieje możliwość utraty szansy czekając na te akcje, aby odzyskać, a to może potrwać lata. Jeśli akcje spadły o 40% w krótkim czasie, to jest najbardziej prawdopodobne, że będzie nadal spadać w krótkim okresie, a jeśli spadnie do 50%, to odzyskanie musiałoby być 100% tylko po to, abyś mógł osiągnąć próg rentowności.

Nie kieruj się emocjami w handlu tak bardzo jak to tylko możliwe, posiadaj pisemny Trading Plan, który uwzględnia zarządzanie ryzykiem. Dobrą książką na temat psychologii rynków, wielkości pozycji i zarządzania ryzykiem jest “Trade your way to Financial Freedom” autorstwa Van Tharp'a (właściwie to poszedłem zobaczyć jego wykład dzisiaj w Sydney, aż z USA).

6
6
6
2015-03-05 17:14:58 +0000

Czy powody, dla których pierwotnie nabyłeś akcje zmieniły się? Czy spółka jest nadal solidna? Czy firma ma nowego konkurenta? Czy firma zmieniła sposób działania?

Jeśli firma jest taka sama, z wyjątkiem ceny akcji, dlaczego miałbyś teraz zmienić zdanie o firmie?

Szczególnie, jeśli firma nie zmieniła się, – a jedynie postrzeganie jej przez innych ludzi, wtedy Twoje pierwotne powody do zakupu są nadal ważne.

W rzeczywistości, jeśli nie jesteś day-traderem, to ta spółka właśnie weszła na giełdę i powinieneś kupić więcej.

Jeśli jesteś day-traderem, to zależy Ci na postrzeganiu wartości przez stado (nie prawdziwej wartości) i powinieneś sprzedać.

DAY TRADER = SPRZEDAJ

KUP I POSIADAJ (Z INTELIGENTNYM BADANIEM) = KUPUJ WIĘCEJ

5
5
5
2015-03-07 05:16:47 +0000

Nie powinieneś wybierać akcji w pierwszej kolejności.

Z New York Magazine, tweeted by Ezra Klein :

Nowe dowody na tę rzeczywistość pochodzą z Goldman Sachs, za pośrednictwem Bloomberg News. Bank inwestycyjny przeanalizował udziały 854 funduszy posiadających 2,1 biliona dolarów w akcjach. Stwierdził on przede wszystkim, że wszyscy ci “wyrafinowani inwestorzy” mogliby lepiej ulokować swoje pieniądze w podstawowe fundusze indeksowe lub fundusze wspólnego inwestowania w ubiegłym roku - oba te fundusze miały wyższe średnie stopy zwrotu niż fundusze hedgingowe. Przeciętny fundusz hedgingowy zwrócił w ubiegłym roku 3 procent, w porównaniu z 14 procentami dla Standard & Poor’s 500. Fundusze wzajemne radzą sobie gorzej niż fundusze indeksowe .

Styczne z pytaniem, czy ludzie z Wall Street zasługują na swoje pakiety wynagrodzeń, jest coroczne zjawisko, w którym aktywnie zarządzane fundusze inwestycyjne osiągają gorsze wyniki niż rynek. W latach 2004-2008, 66,21% funduszy krajowych radziło sobie gorzej niż S&P Composite 1500. W 2008 roku, 64,23% funduszy osiągnęło gorsze wyniki. Innymi słowy, jeśli mieliście Państwo zarządzającego funduszem i jego pracowników, którzy wykorzystywali swoje umiejętności i wiedzę w pracy nad Państwa portfelem, prawdopodobnie straciliście pieniądze w porównaniu z rynkiem jako całością. Nie oznacza to, że straciliście pieniądze we wszystkich przypadkach. Po prostu w większości.

Matematyka w tym przypadku jest naprawdę prosta. Zbieranie akcji jest zabawne, ale nie jest zdywersyfikowane i przynosi ci rywalizację z Wall Street z doktoratami matematyki i terminalami Bloomberga za dwadzieścia tysięcy dolarów rocznie. Co wiesz o nowym iPhonie Apple'a, czego oni nie wiedzą?

Powinieneś porównać swoją emocjonalną reakcję na utratę 40% w dwa dni z reakcją na zyskanie 40% w dwa dni… a następnie porównać obu z utratą 6% i zyskaniem 6%, odpowiednio.

**Picking akcji nie jest mądry finansowo. I kropka.

3
3
3
2015-03-05 19:45:30 +0000

Miejmy nadzieję, że przed zainwestowaniem w tej akcji, ocenili firmę. Patrzyłeś na informacje finansowe o firmie i gdzie firma była w kierunku, i ocenił, czy akcje były niedowartościowane lub przewartościowane. Miejmy nadzieję, że ustaliłeś, że akcja była niedowartościowana w czasie, kiedy ją kupiłeś.

Teraz należy dokonać ponownej oceny akcji. Czy uważasz, że akcje są obecnie przewartościowane czy niedowartościowane? Czy kupiłbyś je dzisiaj, gdybyś ich nie posiadał? Zamiast patrzeć na wyniki akcji w przeszłości, należy spróbować określić, w którym kierunku akcje pójdą od dzisiaj. Jeśli nie kupiłbyś go dzisiaj po obecnej cenie, to powinieneś sprzedać.

Jeśli nie masz pojęcia, jak dokonać tej oceny, ja też nie. Dla mnie, z wiedzą inwestycyjną, którą posiadam obecnie, inwestowanie w pojedynczą akcję byłoby zbyt ryzykowne. Jeśli nie wiesz, jak ocenić akcje i określić, czy jest to dobry zakup, czy nie, to należy trzymać się z dala od pojedynczych akcji i zamiast tego inwestować w fundusze inwestycyjne, które obniżają ryzyko poprzez dywersyfikację na wiele akcji.

2
2
2
2015-03-06 16:37:03 +0000

Nie widziałem, aby ktoś wspomniał o względach podatkowych i dlatego odpowiadam na to. Reszta mojej odpowiedzi jest prawdopodobnie ujęta w agregacie innych odpowiedzi.

Oto jak ja bym na to spojrzał na koncie podlegającym opodatkowaniu (nie IRA):

To może być okazja do zebrania strat podatkowych, aby skompensować zyski podlegające opodatkowaniu w tym roku lub w przyszłych latach. O ile nie mam istotnych powodów, aby wierzyć, że cena wzrośnie o co najmniej (Loss% x ApplicableTaxRate) w ciągu najbliższych 31 dni, wtedy wziąłbym znane - tabele IRS - możliwości nad nieznanymi.

Oto co rozważyłbym dla wszystkich kont:

Czy jest to najbardziej prawdopodobne miejsce, aby zarobić dobry zwrot z moich pieniędzy i czy przyczynia się do strategii, która pasuje do mojej tolerancji ryzyka? Być może będziesz musiał nabrać trochę dystansu emocjonalnego do tego bólu, aby dokonać tego obiektywnego określenia.

Rozważając swoją strategię handlową i inwestycyjną na przyszłość, weź pod uwagę, że kiedy boli i musisz podciągnąć się za sznurki, aby jasno przemyśleć swoją sytuację, najprawdopodobniej handlowałeś ze zbyt dużym rozmiarem dla siebie w tej konkretnej pozycji. Jestem skłonny robić wyjątki od tej zasady, ale jest to dobry sposób na wykorzystanie bolesnych strat jako sprawdzianu tego, jak twoja strategia pasuje do twojej rzeczywistej sytuacji.

P.S. Wszyscy traderzy doświadczają pojedynczych strat, które bolą i poprzez te bolesne doświadczenia znajdują drogę do najbardziej odpowiednich dla nich strategii.

1
1
1
2015-03-05 17:44:04 +0000

Spróbuj wycenić akcje tak jak jest. Jeśli zakładasz, że odbije się, to obecnie nie myślisz jasno. Nowa cena jest taka, jaka jest, i od tego momentu będzie rosła lub spadała.

Jeśli jesteś całkiem pewny, że cena wzrośnie, kupuj, jeśli jesteś całkiem pewny, że cena spadnie, sprzedawaj, jak zwykle.

Jeżeli stwierdzisz, że nie jesteś w stanie obiektywnie wycenić akcji, sprzedaj ją. Zamykając pozycję niekoniecznie uzyskasz najlepszą możliwą cenę. Ale usuwając stresujące rozproszenie uwagi, znacznie zmniejszysz ryzyko popełnienia kosztownych błędów w najbliższej przyszłości.

1
1
1
2015-03-05 17:54:45 +0000

Podobnie jak @chirs, jestem zdania, że możesz chcieć kupić więcej.

Zrobiłem to kilka razy, cena spadła kilka razy, a ja powiedziałem, kurczę, kupiłem trochę w zeszłym tygodniu, a w tym tygodniu mogę dostać dwa razy więcej akcji za mniej więcej tę samą cenę.

Dzięki temu obniżyłem średni koszt akcji, a kiedy firma została przejęta, nie straciłem pieniędzy - w przeciwieństwie do kilku innych znanych mi osób, które kupiły akcje po jednej cenie, obserwowały spadek i czekały na poprawę sytuacji (co nie nastąpiło w odpowiednim czasie, zanim duże pieniądze się na nie połakomiły).

Ale aby to zrobić, musisz trzymać rezerwy gotówkowe (które, jak mówi @afforess, możesz sobie pozwolić stracić w całości) pod ręką, czekając na okazje do kupna. To też jest koszt - koszt alternatywny.

0
0
0
2016-02-12 22:55:47 +0000

Podejście mentalne powinno być takie, że zawsze znałeś ryzyko hazardu i były to dodatkowe pieniądze, które miałeś (lub powinieneś mieć). Teraz pomyśl, że wyścig “koni” jeszcze się nie skończył, a w najbliższej przyszłości nabierze tempa w stosunku do innych i wróci na właściwe tory.

0
0
0
2016-08-03 14:46:55 +0000

Jeśli posiadasz akcje dzisiaj, nie ma znaczenia, po jakiej cenie były one notowane wczoraj. Jeśli spółka XYZ jest notowana po 40 USD, a ty jesteś jej właścicielem, zadaj sobie pytanie, czy warto ją dziś kupić za 40 USD. Jeśli nie, warto rozważyć sprzedaż i kupno czegoś, co jest warte 40 dolarów.

0
0
0
2016-08-01 15:45:20 +0000

Nie rzucaj dobrych pieniędzy po złych. Jeśli kupiłeś na szczycie wydarzenia, takiego jak wiadomości/wydatki, licząc na więcej i zignorowałeś jego wartość, możesz być skazany na zagładę.

Określ wartość akcji i potraktuj to jako okazję do kupna, jeśli nadal jest słodka. Jeśli nie, kupuj ostrożniej.

Tego rodzaju ruchy w tym zakresie musiałeś wykonywać na mikro-small caps, takich jak biotechnologie. To tam pieniądze rozmawiają ze sobą i gryzą się w rękę. Wygrywasz dużo, znajdując obcy chip pod skórą, który możesz poddać inżynierii wstecznej lub, co bardziej prawdopodobne, po prostu skończyć jedząc siebie. Jeśli nie jesteś w posiadaniu wewnętrznych informacji lub na wyższych poziomach piramidy do pump/dump, naprawdę nie powinieneś pozwolić, aby twoja chciwość cię tam zaprowadziła.

Mogę oczekiwać i żołądkować się bez obaw, że pomylę się w momencie kupna aż o 10-15% i żyć z tym przez rok lub więcej, ponieważ widzę, że kupuję ćwierć za dziesięciocentówkę i będę kontynuował kupowanie bez stawiania wszystkiego na szali). Wkupiłem się mocno, gdy netflix (przed splitem) był po 50$ lub więcej, licząc na szybkie odbicie, a spadł do jakichś 20. Nie, nie kupiłem więcej, czułem się jakbym miał własne doświadczenie z bańką .com. Przestałem na to patrzeć, bezradny, by zrobić cokolwiek innego niż zjeść ogromną stratę, przyjąłem myślenie typu “nie widać, nie widać, nie ma”. Nie chciałem już w tym być, czułem się jak dupek, że się w to wpakowałem, nie wyglądało to wtedy dobrze i zaryzykowałem ogromną ilość kapitału na to, co w moim błędnym odczuciu było miłą, szybką transakcją, na której mogłem zarobić kilka tysięcy. Sprawdziłem to pewnego dnia, musiałem chcieć zrobić sobie krzywdę, i było blisko 300$ za akcję. Moja ekstremalna strata zamieniła się w coś wspaniałego. Wielka bomba podatkowa. Netflix w końcu się podzielił i wzrósł jeszcze bardziej. Trzymałem się i wyszedłem dopiero po jakimś czasie, a mój najgorszy błąd stał się moim najlepszym sukcesem. Mimo to, nadal handlujesz w ten sposób, na niesolidnych rzeczach, nie licz na zdobycie zwycięskiego biletu, ponieważ jest ich niewiele, a wszystkie inne są przegrane. Jeśli twój w za grosze trzeba być w za funta i pomóc sobie ogromnie, trzymając się zdrowych akcji i walut. Handlujesz na wiadomości można znaleźć się w Zimbabwe dolarów z akcji Enron. Bad footing, bez względu na wiadomości lub podniecenie jest bad footing.

-5
-5
-5
2015-03-06 02:38:03 +0000

Czy czytałeś biografię Soichiro Hondy ](https://en.wikipedia.org/wiki/Soichiro_Honda)? Jest on założycielem firmy Honda Motor .

Jego fabryka została zniszczona przez trzęsienie ziemi, po czym przystąpił do budowy kolejnej fabryki, którą wraz z wybuchem II wojny światowej ponownie stracił wraz z pieniędzmi swoimi i wielu swoich przyjaciół, ale zaczął od nowa.