Zależy to od warunków umowy najmu, ale trudno sobie wyobrazić umowę, która pozwalałaby na jednostronne działanie bez żadnych ograniczeń. Oznacza to, że tak naprawdę zależy to nie od tego, jak bardzo lubisz swoją właścicielkę, ale od tego, jak bardzo ona lubi Ciebie.
Ogólnie rzecz biorąc, podpisując umowę najmu przyjmujesz na siebie umowne zobowiązanie do płacenia czynszu co miesiąc przez cały okres trwania umowy. W teorii możesz zostać pozwany, jeśli tego nie zrobisz.
W praktyce, wiele zależy od Twoich relacji z właścicielem, jak również od rynku wynajmu w Twojej okolicy. Jeżeli właściciel może łatwo znaleźć najemcę na zastępstwo, może być skłonny pozwolić Ci na wcześniejsze opuszczenie mieszkania. Jeśli rynek wynajmu jest powolny, będzie bardziej skłonny trzymać Cię w umowie. Oczywiście, jeśli masz dobre stosunki z wynajmującym, może on być bardziej skłonny do pójścia na łatwiznę.
Jeśli chodzi o powiedzenie właścicielce, że chcesz wcześniej zakończyć umowę, to o ile nie jest ona szczególnie niemiłą osobą, możesz po prostu iść naprzód i powiedzieć jej, że chciałbyś wyjść wcześniej. To, czego nie możesz zrobić, to faktycznie przestać płacić czynsz. Jeśli jesteś na dość dobrych warunkach z właścicielką, możesz po prostu powiedzieć jej o swojej sytuacji i powiedzieć, że chciałbyś się wyprowadzić. Ona może być skłonna do wypracowania układu, w którym wymienia mieszkanie, podczas gdy ty nadal w nim mieszkasz, pozwala potencjalnym lokatorom obejrzeć je, gdy jest zajęte, a następnie każe ci się wyprowadzić, jeśli i kiedy ktoś inny chce się wprowadzić (np. pod koniec miesiąca). Ponownie, dokładnie jak to działa, będzie prawdopodobnie zależeć od rynku wynajmu.
Zakładając, że jesteś w USA, tutaj jest przydatna strona z kilkoma informacjami na temat zerwania umowy najmu. Jak wspomniano tam, szczegóły prawne różnią się w zależności od stanu.