Tak, jest to wykonalne, ale nieczęste. Jak w przypadku wszystkiego, co ma związek z inwestowaniem, musisz wiedzieć, co robisz i musisz mieć plan.
Od kilku lat odnoszę sukcesy w długoterminowym handlu kontraktami CFD. Prawdą jest, że koszt finansowania w celu utrzymania pozycji w długim terminie zmniejsza zyski, ale tak samo jak spready i prowizje, gdy handlujesz często. Musisz wykorzystać zalety kontraktów CFD na swoją korzyść: różnorodność instrumentów, możliwość utrzymywania długich i krótkich pozycji oraz dźwignia finansowa.
To, co według mnie się sprawdza, to portfel, który ma ogólnie niską zmienność, nawet jeśli jego składniki są znacznie lewarowane i/lub zmienne. Przeprowadzam backtest portfeli, koncentrując się na maksymalnym spadku, który mogę bezpiecznie zaakceptować. Jeżeli jesteś w stanie wygenerować zwrot z inwestycji, który przekracza koszt finansowania i możesz zarządzać spadkami bez wezwania do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego, nie ma powodu, dla którego to nie może działać dla Ciebie.
Istnieją dodatkowe zalety tej strategii z punktu widzenia podatkowego. W moim przypadku, długoterminowe posiadanie kontraktów CFD to niezrealizowane zyski kapitałowe, więc nie są one opodatkowane. Natomiast koszty finansowania są zrealizowanymi stratami, więc można je odliczyć od podatku. Oczywiście w Twojej jurysdykcji może być inaczej, więc sprawdź to z księgowym podatkowym.