Kiedy lepiej się przeprowadzić - przed czy po pęknięciu bańki mieszkaniowej?
Mój mąż i ja jesteśmy obecnie właścicielami naszego domu i rozważamy jego rozbudowę do większego domu w ciągu najbliższego roku lub dwóch. Rynek mieszkaniowy w tej chwili w naszej okolicy (miasto na wschodnim wybrzeżu USA) ma się bardzo dobrze, a nasz dom jest wyceniany znacznie wyżej niż wtedy, gdy go kupiliśmy. Jednakże, ze wszystkimi nowymi drogimi inwestycjami, które się pojawiają, podejrzewam, że bańka mieszkaniowa wkrótce pęknie.
Z jednej strony, jeśli poczekamy aż rynek się odwróci, to kupno nowego mieszkania będzie znacznie tańsze, niż gdybyśmy przeprowadzili się wcześniej. Z drugiej strony, czekanie oznaczałoby również utratę wartości naszego obecnego domu, który byśmy sprzedawali. Jednym z innych powodów, dla których teraz o tym myślimy, jest to, że jesteśmy na 5 roku naszego 7-letniego ARM, więc nasze stopy procentowe pójdą w górę, jeśli nie sprzedamy lub nie zrefinansujemy.
**Biorąc pod uwagę, że chcielibyśmy sprzedać i kupić nieruchomość w tym samym czasie, czy lepiej jest to zrobić, gdy rynek jest w górę lub po spadku?
Widziałem zarówno to pytanie , jak i to pytanie , ale oba są konkretnie o przejściu z wynajmu do posiadania, podczas gdy my już jesteśmy właścicielami.