2015-10-05 05:32:39 +0000 2015-10-05 05:32:39 +0000
123
123
Advertisement

Dlaczego warto kupić ubezpieczenie?

Advertisement

Nie rozumiem, dlaczego ludzie kupują ubezpieczenia, kiedy wiedzą, że szanse nie są na ich korzyść. Czy nie lepiej pozostać nieubezpieczonym i zaoszczędzić pieniądze? Nie mówię o ubezpieczeniu domu. Mówię o rzeczach, których koszt może być pokryty przez jedno z nich. Laptop, telefon itp.

Advertisement
Advertisement

Antworten (21)

184
184
184
2015-10-05 10:28:48 +0000

Ponieważ ludzie są niechętni do ryzyka.

Załóżmy, że posiadasz aktywa warte 10 000$.

Załóżmy, że każdego roku aktywa te mają 1% szans na kradzież (lub całkowite zniszczenie).

Wartość oczekiwana to 99% x 10 000 $ + 1% x 0 $ = 9 900 $. To jest średni wynik, jeśli nie kupisz ubezpieczenia.

Teraz rozważmy dwa wzajemnie wykluczające się wyniki:

  1. 99% szans na zachowanie 10 000 $ i 1% szans na utratę wszystkiego (wartość oczekiwana: 9 900 $)

  2. 100% szans na zachowanie $9,900 (wartość oczekiwana: $9,900)

Każdy wybrałby opcję 2, mimo że wartości oczekiwane są takie same.

Opcja 2 to ubezpieczenie, które kosztuje 100$ (sprawiedliwe aktuarialnie, czyli procenty są sprawiedliwe).

Teraz załóżmy, że ubezpieczenie kosztuje 150$ zamiast 100$ (pomimo tego, że prawdopodobieństwo nieszczęścia nadal wynosi 1%). Stoisz przed

  1. 99% szansą na zachowanie 10 000 $ i 1% szansą na utratę wszystkiego (wartość oczekiwana: 9 900 $)

  2. 100% szansy na zachowanie 9 dolarów, 85 0 (wartość oczekiwana: 9 850 dolarów)

Niektórzy ludzie nadal wybraliby opcję 2, mimo że wartość oczekiwana jest w rzeczywistości niższa.

Wartość 50$ nazywana jest premią za ryzyko, którą ludzie są skłonni zapłacić, aby uniknąć niepewności. Szanse są niesprawiedliwe, ale premia za ryzyko ma swoją wartość.

To powiedziawszy, konkurencja pomiędzy firmami ubezpieczeniowymi obniżyłaby składkę do momentu, gdy ubezpieczenie byłoby bliskie aktuarialnie sprawiedliwemu, ale mają one koszty do pokrycia (sprzedaż, administracja, itp.), co czyni szanse “niesprawiedliwymi”.

79
79
79
2015-10-05 14:00:39 +0000

Dyskusje na temat wartości oczekiwanych i premii za ryzyko są bardzo przydatne, ale jest jeszcze jedna rzecz, którą należy rozważyć: przepływy pieniężne.

Niektóre osoby posiadają aktywa o wysokiej wartości, które są dla nich niezbędne, takie jak transport czy mieszkanie. Koszt wymiany tych aktywów jest dla nich zaporowy: ich przepływy pieniężne oznaczają, że ich stopa oszczędności jest zbyt niska, aby zgromadzić fundusz wystarczająco duży, by pokryć utratę aktywów.

Jednak ich przepływy pieniężne są takie, że mogą pozwolić sobie na ubezpieczenie. Choć może być prawdą, że z czasem “lepiej” byłoby im oszczędzać te pieniądze w funduszu odtworzeniowym, to dopóki ten fundusz nie osiągnie pewnego poziomu, nie są chronieni.

Tak więc, nie chodzi tu tylko o niechęć do ryzyka; istnieją pewne bardzo pragmatyczne powody, dla których osoby o niskim dochodzie do dyspozycji mogą zdecydować się na opłacenie ubezpieczenia, gdy finansowo byłoby im lepiej bez niego.

44
Advertisement
44
44
2015-10-05 14:28:37 +0000
Advertisement

Jako osoba, która pracowała zarówno dla ubezpieczyciela jak i agenta ubezpieczeniowego, ludzie kupują ubezpieczenie z dwóch powodów: aby rozłożyć ryzyko i uzyskać korzyści (jeśli dotyczy) z podejścia do ryzyka jako grupa.

To, co tak naprawdę robisz kupując ubezpieczenie, to kupujesz udział w dużej grupie ludzi, którzy dzielą się ryzykiem. Wkładasz pieniądze, które pomogą ludziom, gdy poniosą stratę, a w zamian otrzymujesz obietnicę pokrycia swoich strat. Firma prowadząca grupę pobiera opłatę administracyjną, która pokrywa koszty prowadzenia działalności oraz zyski, które uzyskuje za dobre prowadzenie grupy (lub straty, jeśli prowadzi ją źle).

Niektóre ubezpieczenia są nastawione na zysk, inne są niedochodowe; wszystkie działają na zasadzie rozłożenia ryzyka i podejmowania go jako większa grupa.

Przyjrzyjmy się zatem bliżej każdej z korzyści, jakie czerpiesz z uczestnictwa w ubezpieczeniu. *Największą i najbardziej oczywistą jest ochrona przed katastrofalnymi stratami. Tak, można się samemu ubezpieczyć przy wielkości grupy wynoszącej 1 osobę, oszczędzając pieniądze i nie mając kosztów ogólnych (innych niż czas i wartość pieniądza w czasie), ale to wiąże się z kosztami i nie zabezpiecza przed ryzykiem, jeśli nie jest się jeszcze niezależnie zamożnym. Zła passa może cię całkowicie zniszczyć, ponieważ nie masz dużej grupy, która mogłaby rozłożyć ryzyko na wszystkich. *To samo może przydarzyć się firmom ubezpieczeniowym, kiedy grupa jako całość ponosi duże straty, ale jest to mniej prawdopodobne, ponieważ jest więcej rzadkich rzeczy, które muszą pójść źle. Płacisz administracyjny narzut za to, że grupa jest prowadzona dla Ciebie, ale masz mniejszą ekspozycję na własne ryzyko w zamian za niewielką składkę.

Inną istotną, ale mniej widoczną zaletą jest korzyść z przynależności do dużej grupy. **Firmy ubezpieczeniowe reprezentują dużą grupę ludzi i wiele firm, więc mogą uzyskać lepsze stawki na pokrycie strat. Mogą negocjować lepsze stawki za opiekę zdrowotną, lepsze stawki za naprawy lub tańsze części zamienne. To może potencjalnie zaoszczędzić więcej niż koszty administracyjne i zysk, który pobierają z góry, nawet w porównaniu do samoubezpieczenia._

Jest w tym element hazardu, ale są też bardzo realne korzyści finansowe z posiadania przewidywalnych kosztów. Wartość tej przewidywalności (i mniejsze zapotrzebowanie na płynne aktywa) jest tym, co sprawia, że ubezpieczenie jest warte zachodu dla wielu ludzi.

Wartość tego świadczenia grupowego znacznie spada wraz ze spadkiem wartości ochrony ubezpieczeniowej (kwoty, którą wypłaca). Ubezpieczenie od drobnych strat ma znacznie mniejszy wpływ na płynność finansową i jest znacznie łatwiejsze do samoubezpieczenia. Tańsze przedmioty, które posiadają ubezpieczenie, są również zazwyczaj przedmiotami wysokiego ryzyka, więc koszty są bardzo wysokie w stosunku do kwoty ochrony.

Jeśli masz możliwości finansowe, w tych przypadkach bardziej sensowne może być samoubezpieczenie, szczególnie jeśli masz tendencję do bycia bardziej ostrożnym. **

Ogólnie rzecz biorąc, powodem zakupu ubezpieczenia na coś takiego jak telefon komórkowy jest to, że spodziewasz się, że go zepsujesz. Z czasem i tak będziesz musiał zapłacić za cały dodatkowy telefon, a większość takich polis przestaje wypłacać pieniądze po pierwszej wymianie.

Powód, dla którego ludzie kupują pokrycie tak czy inaczej, nawet jeśli naprawdę nie jest to w ich najlepszym interesie, wynika z dwóch czynników: niechęci do ryzyka, jak wskazał base64, a także bycia ogólnie złym w radzeniu sobie z dużymi liczbami. Po stronie niechęci do ryzyka, myślą o tym, ile wydają na przedmiot (nawet jeśli jest to mniej w porównaniu do dużych przedmiotów, takich jak samochody lub domy) i nie chcą tego stracić. Z kolei osoby, które nie radzą sobie z dużymi liczbami, nie myślą o całkowitym koszcie ubezpieczenia i nie czytają drobnego druku, aby dowiedzieć się, na co właściwie otrzymują ubezpieczenie. (To jest ten sam powód, że zawsze widzisz ceny jeden cent poniżej dolara).

Ludzie często podświadomie nie rozumieją, że płacą więcej, nawet jeśli byliby w stanie pokryć straty, więc płacą to, co wydaje się małą kwotą, aby zrównoważyć duże ryzyko. **Ryzyko straty jest większym strachem niż znana mała, łatwa płatność, która odsuwa ryzyko, a ogólna propozycja wartości nie jest nawet brana pod uwagę.

27
27
27
2015-10-05 10:27:18 +0000

Jeśli chodzi o ubezpieczenie samochodu, musisz spojrzeć na różne części.

W Stanach Zjednoczonych większość stanów wymaga określonego poziomu pokrycia dla wszystkich kierowców. Ma to na celu upewnienie się, że jeśli zawiniłeś, to są dostępne pieniądze, aby zapłacić ofiarom. Wypłata ta może dotyczyć uszkodzenia ich samochodu lub innego mienia, ale pokrywa również koszty leczenia. Wiele polis pokrywa również koszty, jeśli drugi kierowca nie posiada ubezpieczenia.

Polisa, która pokrywa utratę pojazdu jest wymagana, jeśli masz kredyt lub bierzesz samochód w leasing. W przypadku kredytu właścicielem pojazdu jest ktoś inny, więc może on wymagać od Ciebie zapłaty za ochronę pojazdu. Jeśli nie ma pożyczki, nie musisz mieć tej części polisy.

Inne części, takie jak holowanie, pomoc drogowa i wynajem samochodów zastępczych mogą być wymagane przez normy ubezpieczeniowe dla Twojego stanu, lub mogą być prawie niemożliwe do odrzucenia, ponieważ wszystkie firmy ubezpieczeniowe zawierają je, aby pozostać konkurencyjnym w stosunku do swojej konkurencji.

Rezygnacja z niewymaganych części pokrycia jest dopuszczalna, gdy nie masz kredytu. Niektórzy ludzie rezygnują z tego, aby zaoszczędzić pieniądze. Ale to oznacza, że sam się ubezpieczasz. Jeśli możesz sobie pozwolić na samoubezpieczenie nowego samochodu, świetnie.

Interesujące jest to, że niektórzy ludzie mają więcej niż wystarczająco dużo majątku, aby samodzielnie ubezpieczyć niewymaganą część ubezpieczenia samochodowego. Ale potem zdają sobie sprawę, że muszą wykupić ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Ma to chronić ich przed sytuacją, w której ktoś zdecyduje, że ich zasoby czynią z nich kuszący cel, gdy są zaangażowani w kolizję.

25
Advertisement
25
25
2015-10-05 16:10:27 +0000
Advertisement

Jednym z powodów jest to, że ubezpieczenie daje Ci tranquility.

Bez ubezpieczenia żyjesz w niepewności, nie wiedząc, czy/kiedy nadejdzie nieszczęście.

Ubezpieczenie pozwala Ci zamienić tę niepewność na regularne miesięczne/roczne płatności.

21
21
21
2015-10-05 14:30:28 +0000

Jest takie stare powiedzenie wśród producentów towarów… Jeśli jest prawdopodobne, że to się stanie, ale cię nie zabije, zabezpieczasz się (oszczędzasz/“samoubezpieczasz”, opcje, kontrakty terminowe). Jeśli nie jest prawdopodobne, że to się stanie, ale zabiłoby cię, ubezpieczasz się.

Zarówno zabezpieczanie, jak i ubezpieczanie dotyczą zarządzania ryzykiem. Jeśli uważasz, że nie ma żadnego ryzyka, nie musisz robić ani jednego, ani drugiego. Ale przekonanie, że nie ma żadnego ryzyka, jest nieco naiwne.

19
Advertisement
19
19
2015-10-05 09:49:31 +0000
Advertisement

(Ujawnienie - jestem agentem nieruchomości, zaangażowany w domy kupić / sprzedać, ale wiele działalności w wynajmie)

Dostałem telefon od człowieka i jego żona szuka mieszkania. Przedstawił się, opisał czego szukają, a następnie zasugerował, żebym wygooglował jego nazwisko. Powiedział, że dowiem się, że kilka tygodni temu jego dom spłonął doszczętnie, a on nie miał ubezpieczenia. Nie miał wystarczających oszczędności na odbudowę, a oprócz tego, że potrzebował mieszkania, miał do sprzedania działkę budowlaną.

Ubezpieczenie od kradzieży może nie być na szczycie Twojej listy. Nie trzymaj żadnej gotówki, a swój dobytek ogranicz do minimum. Ale dom wymaga ubezpieczenia, aby bank mógł udzielić Ci kredytu hipotecznego. Po spłacie nie masz żadnych zobowiązań prawnych, ale grasz w niebezpieczną grę. Ma Pan rację, to gra z szansami. Jeśli koszt ubezpieczenia wynosi 0,5% wartości domu, a szansa, że spłonie wynosi 1 do 300 (zmyśliłem to), to po prostu zakładasz się, że to nie Twój dom spłonie.

Biorąc pod uwagę, że dla większości ludzi spłacony dom jest ich największym aktywem, o większej wartości niż wszystkie inne oszczędności razem wzięte, jest to ryzyko, którego większość wolałaby nie podejmować.

Ubezpieczenie na życie to inna sprawa. Osoba nieposiadająca nikogo na utrzymaniu nie potrzebuje ubezpieczenia. Dla tych, którzy są w związku małżeńskim (lub mają ukochaną osobę), lub dla rodziców, ubezpieczenie ma na celu pomóc pozostałym przy życiu osobom wypełnić lukę po utraconych dochodach. Wartość 10-20-krotności dochodu dla ubezpieczenia to tylko zalecenie, którego potrzeba zanika w miarę zbliżania się do niezależności. Nie wierzę w ubezpieczenie jako narzędzie inwestycyjne, więc ta odpowiedź jest ściśle terminowa.

17
17
17
2015-10-05 14:43:57 +0000

Jest to tylko dodatek do odpowiedzi base64.

Aby zmaksymalizować swoje ogólne bogactwo (i dobrobyt) w długim okresie, nie wystarczy patrzeć tylko na wartość oczekiwaną (EV).

W jego przykładzie posiadania zawsze 9850$ lub posiadania 10000$ przez 99% czasu, EV w drugim przypadku jest większe (9900$ > 9850$) i jeśli jesteś Billem Gatesem, to nie powinieneś brać ubezpieczenia w tym przypadku. Ale jeśli Twój majątek jest o wiele mniejszy, powinieneś się ubezpieczyć.

Spójrzmy na kryterium Kelly'ego i funkcje użyteczności. Jeśli zaproponuję Ci wzięcie 100 milionów dolarów (bez żadnych zobowiązań) lub podjęcie ryzyka otrzymania 200 milionów dolarów w 60% przypadków (i 0 dolarów w 40% przypadków), czy podjąłbyś to ryzyko? Ty nie powinieneś, ale Bill Gates powinien podjąć to ryzyko, ponieważ byłaby to dla niego bardzo dobra inwestycja.

Funkcje użytkowe mogą pomóc Ci wybrać, czy chcesz się ubezpieczyć, czy nie. Może chcesz ubezpieczyć swój dom, ponieważ wartość domu stanowi duży procent twojego majątku, ale z drugiej strony nie musisz ubezpieczać swojego samochodu, jeżeli bardzo łatwo jest ci pozwolić sobie na inny (ale nie łatwo jest pozwolić sobie na inny dom).

Obliczmy, ile powinien wynosić Twój majątek, aby nie ubezpieczać za 150$ przedmiotu wartego 10000$. Jeśli zapłacisz 150$ za ubezpieczenie, masz zagwarantowane 9850$. Ale rezygnacja z ubezpieczenia jest tym samym, co postawienie 9850 dolarów, aby zyskać 150 dolarów w 99% przypadków. Używając formuły kryterium Kelly'ego ułamek bogactwa potrzebnego do zawarcia tego zakładu wynosi: [p(b+1)-1]/b = [0.99(150/9850+1) -1]/ (150/9850) = 1/3. Oznacza to, że jeśli Twój majątek jest większy niż $29950 nie potrzebujesz ubezpieczenia. Jeśli jednak chcesz mieć pewność, zaleca się zastosowanie ułamkowego Kelly betting (na przykład możesz pomnożyć ułamek przez ½) i w tym przypadku, jeśli Twój majątek jest większy niż 59900$, nie potrzebujesz ubezpieczenia dla tej pozycji.

13
Advertisement
13
13
2015-10-05 16:12:17 +0000
Advertisement

Nie wspomniałeś o jakim rodzaju ubezpieczenia mówisz, ale zajmę się tylko jednym aspektem tego pytania.

W przypadku niektórych rodzajów ubezpieczeń, takich jak ubezpieczenia zdrowotne (w USA), ubezpieczenia samochodowe i ubezpieczenia właścicieli domów, możesz ubezpieczyć się od zdarzenia, za które nie byłbyś w stanie zapłacić bez tego ubezpieczenia. Na przykład, jeżeli zawinimy w wypadku samochodowym i zranimy kogoś, może on pozwać nas o $100,000. Wiele osób nie ma $100,000. Więc to nie jest nawet kwestia “podejmę ryzyko, że będę musiał to zapłacić, kiedy nadejdzie czas”; jeśli nadejdzie czas, możesz stracić praktycznie wszystko, co posiadasz i nadal będziesz musiał zapłacić więcej z przyszłych zarobków. Nie płacisz po prostu $X, aby zrównoważyć potencjalną stratę $Y; płacisz $X, aby zrównoważyć potencjalne wykolejenie się całego twojego życia. Jest prawdopodobne, że możesz przypisać rozsądną wartość pieniężną do tego potencjalnego “kosztu”, który oznaczałby, że faktycznie wychodzisz na plus w równaniu ubezpieczeniowym.

W przypadku mniejszych wydatków (takich jak ubezpieczenie nowego telefonu komórkowego przed stłuczeniem) ubezpieczenie staje się trudniejsze do uzasadnienia. Kiedy potencjalne pozafinansowe “szkody uboczne” złego zdarzenia są mniejsze, musisz uzasadnić wydatki na ubezpieczenie wyłącznie konsekwencjami finansowymi, co, jak sam mówisz, jest często trudne.

10
10
10
2015-10-05 06:07:37 +0000

To nie są zakłady bukmacherskie, polisa ubezpieczeniowa nie jest podobna do zakładu w kasynie.

Choć szanse są prawdopodobnie niskie, szkody związane z danym zdarzeniem mogą być katastrofalne. Ubezpieczenie pozwala na złagodzenie tej potencjalnej, druzgocącej szkody, jeśli do niej dojdzie.

6
6
6
2015-10-09 17:07:53 +0000

Wartość pieniądza u ludzi nie zawsze jest liniowa. Rozważmy osobę, która ma w banku 1000 dolarów. Będę patrzył na kwoty długu według rzędów wielkości:

  • Jeśli zdarzy się coś, co kosztuje 100$, sytuację można rozwiązać po prostu dając komuś 100 kartek zielonego papieru. Ma to niewielki wpływ na ich życie, poza zmniejszeniem ich wartości netto o 10%.
  • Jeśli zdarzy się coś, co kosztuje 1000 dolarów, sytuację można rozwiązać dając komuś 1000 karteczek z zielonym papierkiem. Teraz to zaczyna naciskać na indywidualną zdolność do zakupu potrzeb życiowych, takich jak zakupy spożywcze.
  • Jeśli zdarzy się coś, co kosztuje 10 000 dolarów, sytuacja może wymagać linii kredytowej. Teraz pojawia się kwestia odsetek, które mają efekt wykładniczy. Zanim wszystko zostanie powiedziane i zrobione, może to kosztować $30,000 lub więcej ze względu na płatności odsetkowe.
  • Jeśli zdarzy się coś, co kosztuje 100.000 dolarów, teraz osoba nie ma pieniężnego sposobu rozwiązania problemu. Teraz wkraczamy w świat pozwów sądowych, zbiórek, nakazów aresztowania i innych tego typu rzeczy.

Teraz dość łatwo zauważyć wzrost wpływu o rząd wielkości od 100 do 1000 dolarów, a w przypadku 10 000 dolarów jest nieco gorzej ze względu na zadłużenie. Jednakże, jeszcze jeden rząd wielkości, przechodząc do 100.000 dolarów, i nagle trudno jest argumentować, że jest tylko “rząd wielkości więcej krzywdy” niż w przypadku 10.000 dolarów. Z przypadków, które czytałem, tego rodzaju sytuacje mogą być o wiele gorsze niż koszt pieniężny mógłby przekazać.

Firmy ubezpieczeniowe są w dobrej pozycji, aby wchłonąć 100 000 dolarów długu, jeśli coś się stanie, o wiele lepszej pozycji niż osoba fizyczna. Opierają się na centralnym twierdzeniu granicznym: generalnie nie muszą wypłacać wszystkiego na raz.

Firmy ubezpieczeniowe też mają swoje limity. Kiedy nadszedł huragan Katrina, firmy ubezpieczeniowe miały ogromne trudności z rozpatrzeniem tak wielu roszczeń naraz. Podobnie jak w przypadku osób prywatnych, nagle zmieniła się wartość ich długów pieniężnych!

4
4
4
2015-10-06 16:13:40 +0000

Jest kilka produktów ubezpieczeniowych, które kupuję z powodów prawnych:

  • Ubezpieczenie domu
  • Ubezpieczenie samochodu

Oba te produkty chronią mnie przed pozwami sądowymi i karami. Wiele osób kupuje podobne produkty, aby chronić swoją działalność gospodarczą. (np. ubezpieczenie od błędów lekarskich)

Są pewne produkty ubezpieczeniowe, które kupuję dla celów planowania podatkowego i finansowego:

  • Ubezpieczenie na życie
  • Ubezpieczenie medyczne

Dysponuję dużą ilością oszczędności, więc mam kilka trików na obniżenie kosztów ubezpieczenia, mam też kilka produktów, których unikam.

  • Utrzymuję wysokie udziały własne w polisach
  • Nie kupuję ubezpieczenia wzroku ani dentystycznego
  • Nie płacę za przedłużone gwarancje

Kilka z tych powodów zostało wymienionych w innych odpowiedziach, ale pomyślałem, że zbiorę je w jednej odpowiedzi, aby pokazać, że istnieją powody inne niż racjonalna kalkulacja tego, jaka będzie wypłata za produkty ubezpieczeniowe w stosunku do zapłaconej składki. Jeśli uzyskam dostęp do korzystnego podatkowo konta oszczędnościowego, to jest to dla mnie większa korzyść niż uniknięcie składki, zwłaszcza gdy większość składki płaci mój pracodawca. Być może nie ma sensu kupować ubezpieczenia, jeśli ma się wystarczające oszczędności (tak jak w przypadku wymienionych przeze mnie produktów, które nie mają dla mnie sensu ze względu na moje finanse), ale nie każdy może się sam ubezpieczyć; wymaga to pewnego poziomu zamożności.

4
4
4
2015-10-05 13:24:12 +0000

Dla dużych wartości strata staje się nieistotna. Powiedzmy, że masz 10% szansy na zdobycie 10 milionów $/€/whatever, wartość oczekiwana 1m. Sprzedajesz tę szansę za 990k, co oznacza utratę 10k oczekiwanego dochodu. Dlaczego miałbyś odrzucić 10k? Ponieważ w obliczu zdobycia prawie 1m te 10k są nieistotne, 1m i 990k uczynią Cię mniej więcej tak samo bogatym. Również wzrost bogactwa z 1m do 10m jest mniejszy niż 10x, ponieważ 1m daje ci może 90% wolności, którą daje 10m (w zależności od tego, jak dobrze możesz sprawić, że 10m będzie dla ciebie pracować, większość ludzi po prostu pozwoli im zgnić w banku).

Innym sposobem na spojrzenie na to jest spojrzenie na ryzyko bankructwa. Powiedzmy, że mam 10k w banku, co jest miłe. Te 10k nie jest w stanie zapłacić za nowy dom lub 2 samochody (mój i tego, w którego uderzyłem), więc mam małe ryzyko znacznej straty. Jeśli kupię ubezpieczenie, to za dość niewielką cenę zmniejszę swoje szanse na bankructwo z może 0,001% do 0%. Zazwyczaj możesz kupić ubezpieczenie dość tanio, jeśli podniesiesz swój udział własny do 5k (zarówno dla domu jak i samochodu), tak abyś wziął na swoje barki ryzyko, które możesz (wzięcie na siebie ryzyka = zyskanie pieniędzy) i zapłacił ubezpieczycielowi, aby wziął na swoje barki resztę za Ciebie. W ten sposób minimalizujesz koszty, aby usunąć ryzyko bankructwa. To ma sens, aby wziąć na swoje barki tyle ryzyka, ile możesz (chyba że stała opłata za ubezpieczenie czyni to niewykonalnym), zanim zapłacisz innym, aby zrobili to za ciebie, więc możesz zoptymalizować swoje dochody, usuwając jednocześnie śmiertelne ryzyko.

4
4
4
2015-10-06 23:21:07 +0000

Istnieje wiele sytuacji, w których wstrzyknięcie pewnej ilości gotówki w odpowiednim czasie może przynieść korzyści znacznie przekraczające wartość wstrzykniętej gotówki.

Na przykład, jeśli ktoś, kto potrzebuje samochodu, aby dojechać do pracy, ulegnie wypadkowi, a nie ma gotowych pieniędzy, aby doprowadzić go do stanu używalności, może nie mieć innego wyjścia, jak tylko zabezpieczyć bardzo drogie finansowanie. Otrzymanie 1000 dolarów w gotówce na naprawę samochodu może więc uchronić tę osobę przed koniecznością zaciągnięcia kredytu, którego spłata kosztowałaby 1200 dolarów lub więcej.

Chociaż biznes ubezpieczeniowy ma na tyle duże koszty ogólne, że jest mało prawdopodobne, by ubezpieczenie miało dodatnią wartość oczekiwaną netto nawet przy uwzględnieniu takich czynników, to przynajmniej teoretycznie jest możliwe, że ubezpieczenie może mieć dodatnią wartość oczekiwaną zarówno dla ubezpieczyciela, jak i dla ubezpieczonego (a w niektórych przypadkach może mieć dodatnią wartość oczekiwaną również dla obu stron w praktyce).

3
3
3
2015-10-06 10:01:52 +0000

Poza prawnymi wymogami posiadania ubezpieczenia, np. samochodu dla osób trzecich, które zostały dobrze opisane w innych odpowiedziach.

Możemy myśleć o wszystkich ubezpieczeniach jako o ochronie naszego “użytkowego” dochodu, ponieważ możemy wykorzystać przepływ gotówki do pokrycia kosztów kredytu na zastąpienie tego, czego zdecydowaliśmy się nie ubezpieczać. Na przykład, jeśli nie ubezpieczę zawartości mojego domu, w razie potrzeby mogę ją wymienić na kartę kredytową.

Dlatego płacimy za ubezpieczenie z naszych dochodów, aby chronić nasze dochody, wiedząc, że koszt tej ochrony jest średnio większy niż korzyści, jakie z niej czerpiemy.

Ale wszyscy wiemy, że posiadanie dochodu w wysokości 50 tys. dolarów jest mniej niż dwa razy więcej warte niż posiadanie dochodu w wysokości 25 tys. dolarów. (Np. możliwość jedzenia i utrzymania ciepła jest dla nas ważniejsza niż możliwość wyjazdu na kolejne wakacje). Tak jest, gdy ktoś ma wyższy dochód; wymaga więcej pieniędzy, aby wpłynąć na jego działania. Awersja strat jest kolejnym czynnikiem; jesteśmy ludźmi, a nie maszynami logistycznymi.

3
3
3
2015-10-10 15:40:40 +0000

Podstawową wadą jest tu mylenie wartości netto z użytecznością, a przynajmniej nie dostrzeganie, że istnieje między nimi nieliniowa zależność.

  • W skrajnym przykładzie wyobraź sobie, że przyjmujesz zakład, który albo uczyni cię dwa razy bogatszym, albo całkowicie spłukanym. Twoja oczekiwana stopa zwrotu wynosi zero, ale głupio byłoby ją przyjąć, ponieważ bycie kompletnie spłukanym może zrujnować ci życie, podczas gdy bycie dwa razy bogatszym może je tylko nieznacznie poprawić.

  • W bardziej realistycznych przypadkach większość twoich dochodów jest związana z kosztami stałymi, co powiększa stosunkowo niewielkie perturbacje w twojej wartości netto. Utrata czegoś istotnego (jak dom czy samochód), nawet jeśli stanowi to tylko 20% twojej wartości netto, czyni cię praktycznie spłukanym, dopóki nie zbierzesz wystarczająco dużo gotówki, by kupić sobie coś innego. Taka sytuacja pozbawia cię dużo więcej użyteczności niż zyskałbyś dzięki 20% wzrostowi wartości netto.

W obu przypadkach unikanie ryzyka jest całkowicie racjonalne, tak długo jak wierzysz w nieliniową użyteczność jako funkcję wartości netto, nie jest to tylko kwestia tego, że ludzie mają awersję do ryzyka.

2
2
2
2015-10-12 18:05:35 +0000

Ubezpieczenie kupuje się dla spokoju ducha i dla odwrócenia losu.

Przekierowanie katastrofy jest dobrą/świetną rzeczą. Jeśli twój dom spłonął, jeśli ktoś uderzył w twój samochód, lub zdarzyło się jakieś inne niszczące zdarzenie (pomyśl o medycynie), które wymagało więcej przydziału niż mogłeś sobie pozwolić, seria problemów może się rozsypać i spowodować, że stracisz dużo więcej pieniędzy niż początkowy incydent. Może to być w formie utraty czasu pracy, utraty pracy, konieczności szybkiego zakupu transportu płacąc premię, konieczności zaciągnięcia długu o wysokiej stopie procentowej i tak dalej.

Dla średnich dochodów i niższych klas ubezpieczenie medyczne, domowe i zdrowotne z pewnością mieści się w tych kategoriach. Również dlatego wiele stanów ma opcje wykupienia ubezpieczenia samochodowego (niektóre pozwalają na jazdę bez ubezpieczenia poprzez udowodnienie posiadania do 250K.

Teraz inne ubezpieczenia, jak już wspomniałem, są głównie dla spokoju ducha. Jest to ubezpieczenie laptopa, ubezpieczenie na wakacje itd. Założeniem tych ubezpieczeń jest to, że bez względu na to, co się stanie, możesz wrócić do “równowagi” płacąc tylko trochę więcej.

Jednakże to, czego inne odpowiedzi nie wyjaśniły, to idea ubezpieczenia. Jest to umowa, że zapłacisz firmie pieniądze już teraz. A potem, jeśli wydarzy się pewien zestaw zdarzeń, będziesz postępował zgodnie z ich wytycznymi, oni nadal są w biznesie, nadal mają te same protokoły, i tak dalej, że dostaniesz jakieś korzyści, gdy coś “niekorzystnego” ci się stanie. Kupujemy ubezpieczenie, ponieważ myślimy, że możemy pstryknąć palcami i życie wróci do normy. W przypadku większych rzeczy, takich jak ubezpieczenia medyczne, mieszkaniowe i samochodowe, istnieje więcej regulacji, ale mógłbym napisać 1000 komentarzy na temat ludzi, którzy zostali oszukani przez swoje firmy ubezpieczeniowe. W przypadku mniejszych rzeczy, prawie wszystkie ubezpieczenia są zlecane osobom trzecim, które nie są prawnie powiązane z firmą. Dlatego jeśli koszty są zbyt wysokie, mogą one po prostu upaść, a jeśli koszty są niskie, nadal pomagają konsumentom (którzy nie potrzebują pomocy).

Tak więc kupujemy ubezpieczenie na wypadek odwrócenia katastrofy lub dlatego, że daliśmy się nabrać na reklamę ubezpieczenia. I łatwy sposób, aby obejść boisko sprzedaży - jak osoba sprzedająca Ci ubezpieczenie, jeśli można mieć swoje nazwisko i informacje, a oni będą osobiście odpowiedzialni, jeśli firma ubezpieczeniowa nie ich koniec umowy.

2
2
2
2015-10-08 21:45:51 +0000

Wiele osób podejmuje złe decyzje w sytuacjach kryzysowych. Niektórzy wpadają w panikę i nie podejmują żadnej decyzji.

Ubezpieczenie niedrogich rzeczy może zapewnić bezpieczeństwo emocjonalne: Jeśli coś pójdzie nie tak, nabywca nie będzie musiał podejmować bolesnej decyzji finansowej w kryzysie. Wiele osób nie chce być zmuszonych do spierania się o pieniądze, wydawania cennej gotówki, pożyczania pieniędzy lub najeżdżania na konta oszczędnościowe w momencie, gdy już odczuwają skutki kolejnej straty. Posiadanie ubezpieczenia, które “po prostu się tym zajmie”, może zaoszczędzić im emocjonalnego podwójnego wstrząsu.

Kilka rodzajów ubezpieczeń zaspokaja tę potrzebę:

  • Ubezpieczenie stomatologiczne. Jeśli masz poważny ból zęba, czy chcesz, aby strach przed pełnym kosztem leczenia kanałowego zniechęcił Cię do zadbania o niego?
  • Kompleksowe ubezpieczenie samochodu. Nawet jeśli Twój samochód jest stary i tani, czy chcesz się martwić o koszty jego naprawy lub wymiany, gdy właśnie przeżyłeś wypadek lub odkryłeś, że został skradziony?
  • AAA. Miło jest mieć superbohatera na szybkim wybieraniu.
  • Ubezpieczenie biżuterii. Jeśli twoja żona zepsuje swój diament, czy naprawdę chcesz się kłócić o to, skąd wziąć pieniądze na jego wymianę?
  • Ubezpieczenie telefonu od kradzieży/złamania. Jeśli twój telefon zostanie rozbity, czy nie chciałbyś po prostu zadzwonić i mieć go pod opieką? Zakup nowego telefonu w czasie, gdy Twój stary nie działa, może nie być przyjemnym doświadczeniem.
  • Przedpłacone usługi pogrzebowe. Jeśli dokonasz wszystkich ostatecznych ustaleń z wyprzedzeniem, Twój pogrzeb może być taki, jak chcesz. Pogrążeni w żałobie krewni nie muszą się martwić o to, jak drogi jest dom pogrzebowy - Ty zająłeś się tym wyborem. (Ponadto, usługi pogrzebowe opłacane z góry nie podlegają opóźnieniom związanym z postępowaniem spadkowym i zwykłymi polisami ubezpieczeniowymi na życie).
1
1
1
2015-10-06 17:47:24 +0000

Utrzymuję to w prostocie. Oto, czego się nauczyłem, kiedy brałem udział w kursie planowania finansów osobistych: Ubezpieczenie jest dla zdarzeń o niskim prawdopodobieństwie i dużym wpływie.

0
0
0
2015-10-13 08:40:27 +0000

Definicja ubezpieczenia to przeniesienie ryzyka.

Płacisz więc za przeniesienie ryzyka (rzeczy/nieruchomości) na ubezpieczyciela (przewoźnika), tak aby to on ponosił ciężar finansowy straty/wypadku, a nie ty.

Zawsze możesz się sam ubezpieczyć, ale często ubezpieczenie jest tańsze, ponieważ ze względu na “Prawo wielkich liczb” ubezpieczyciel może po prostu pobrać składkę, która jest małym procentem w porównaniu z kosztem samoubezpieczenia.

-2
-2
-2
2015-10-12 21:32:16 +0000

Po pierwsze, ubezpieczenie nigdy nie pokrywa kosztu przedmiotu, prawie zawsze jest to w najlepszym przypadku częściowa wypłata. Na przykład, typowy dom w północno-wschodnich Stanach Zjednoczonych, gdzie mieszkam, który kosztuje $300,000, będzie miał rzeczywistą wartość domu wycenioną być może na $100,00, a reszta wartości będzie w ziemi. Dlatego ubezpieczona wartość będzie zazwyczaj wynosić 100 000 USD. Jedynym problemem jest to, że odbudowa domu może kosztować 250 000 dolarów. Tak więc, twoje przekonanie, że niektóre rodzaje ubezpieczeń pozwalają beneficjentowi odzyskać straty, zazwyczaj nigdy nie jest prawdziwe.

Tak jak mówisz, z aktuarialnego punktu widzenia ubezpieczenie jest czystą stratą pieniędzy. Na przykład, typowy dom ma może 0,5% szans na spalenie się każdego roku. Innymi słowy, na 2000 domów, może 1 spłonie każdego roku. Załóżmy więc, że masz $100,000 ubezpieczenia na swój dom. Wtedy wartość tej polisy wynosiłaby $100,000 / 2000 = $50 rocznie. Firma ubezpieczeniowa będzie pobierać około $700 rocznie za polisę. Oznacza to, że w zasadzie co roku spuszczasz 650$ w toalecie, aby utrzymać tę polisę.

Powodem, dla którego to robią, jest to, co Blankip powiedział powyżej, kupują “spokój umysłu”, produkt psychologiczny. W inny sposób wyobrażają sobie, że są w jakiś sposób bezpieczni. Tak więc, nawet jeśli tracą pieniądze, płacenie tego sprawia, że czują się tak, jakby nie tracili pieniędzy. To złudzenie, ale większość ludzi ma wiele złudzeń, z których ubezpieczenie jest tylko jednym z wielu.

Advertisement

Questions connexes

21
19
10
15
4
Advertisement
Advertisement