2014-12-15 13:27:44 +0000 2014-12-15 13:27:44 +0000
5
5

Czy zakup kamienicy jako "domu na start" to zły pomysł?

Moja żona i ja szukamy naszego pierwszego domu. Mieszkamy w nieco drogiej okolicy na północnym wschodzie, więc większość domów, które widzimy w naszym przedziale cenowym wymaga dużo pracy lub jest w złych dzielnicach szkolnych lub sąsiedztwie. Wiele osób zalecało, abyśmy po prostu kupili dom miejski lub condo (co byłoby dla nas łatwo dostępne) jako “dom na początek”, a następnie sprzedali ten dom, aby uzyskać dom jednorodzinny w ciągu kilku lat.

Ta rada nigdy nie wydawała mi się zbyt dobra. Wydaje się, że jest to rada, która mogła być bardziej trafna w czasach bańki mieszkaniowej. Częścią mojego problemu z tym jest to, że domy miejskie wydają się być naprawdę trudne do sprzedania. Kiedy patrzę na oferty domów miejskich w mojej okolicy, widzę działki na sprzedaż w każdym rozwoju. Jeden rozwój ma dwadzieścia aktywnych ofert. Inne projekty zawierają wiele jednostek, które ludzie oferują jako wynajem. Domy jednorodzinne, z drugiej strony, sprzedają się w ciągu kilku dni lub tygodni.

Ponadto, wśród mojej rodziny i moich przyjaciół znam cztery osoby, które kupiły domy w mieście: tylko jedna z nich była w stanie sprzedać dom i go zmodernizować. Dwóch z nich kupiło kamienice, kiedy byli samotni; kiedy się pobrali, nie byli w stanie sprzedać żadnego z nich, więc muszą mieszkać w jednym, a drugi wynajmować, mimo że mogliby sobie pozwolić na ładniejszy dom jednorodzinny przy swoich łącznych dochodach. Inny próbował sprzedać swoją kamienicę po prawie dziesięciu latach mieszkania w niej; w końcu nie znalazł nabywców, więc nadal jest właścicielem domu, ale wyprowadził się i pozwala mieszkać w nim starszemu członkowi rodziny.

Na dodatek, strategia domu startowego nie wydaje się zwracać uwagi na prowizje od nieruchomości i inne koszty transakcyjne związane ze sprzedażą Twojego domu startowego. Aby zachować proste liczby, powiedzmy, że kupuję dom miejski o wartości 300 000 dolarów. Prawdziwa prowizja nieruchomości do sprzedaży tego domu będzie między 15.000 dolarów i 18.000 dolarów. Tak więc, aby faktycznie zaoszczędzić jakiekolwiek pieniądze w kierunku mojego domu docelowego, muszę zwiększyć mój kapitał w domu (poprzez uznanie i płatności hipotecznych) o wiele więcej niż ta kwota. Biorąc pod uwagę, że townhomes wydają się być złe na uznanie, oznacza to, że jeśli założę najgorsze (nie uznanie w ogóle), muszę żyć w kamienicy na cztery do sześciu lat tylko po to, aby złamać nawet. Teraz dorzucić koszty zamknięcia na oryginalnym zakupie - w mojej okolicy, że będzie w sumie do co najmniej $ 5,000, co czyni sytuację jeszcze gorszą. Zasadniczo brzmi to tak, że będzie to znacznie trudniejsze do uzyskania domu jednorodzinnego - $20k - $23k w dodatkowych kosztach to tylko kolejna bariera między mną a zaliczką na dom jednorodzinny, który chcę - i to wszystko przy założeniu, że nie zostanę jednym z biednych ludzi, którzy nie mogą sprzedać swojego domu w mieście za wszelką cenę.

Czy się mylę? Czego mi tu brakuje?

Odpowiedzi (3)

9
9
9
2014-12-15 15:43:48 +0000

Kupno domu na początek nie jest złym pomysłem, jeśli masz stabilną pracę i planujesz pozostać w okolicy przez długi czas. Posiadanie domu, na który Cię stać, jest bardzo dobrym pomysłem.

Zakup domu, w którym nie chcesz mieszkać przez dłuższy czas, nie jest dobrym pomysłem. Ludzie, którzy często się przeprowadzają, płacą dużo prowizji od nieruchomości, jak już wspomniałeś, ale także płacą prowizje za udzielenie kredytu i opłaty za tytuł własności.

Odsetki od kredytu hipotecznego można odliczyć od podatku, a wiele osób uważa, że posiadanie domu jest lepsze niż wynajmowanie tylko z tego powodu. To, czego nie biorą pod uwagę, to koszty podatków od nieruchomości, opłaty HOA (powszechne w kondominiach i kamienicach, ale możliwe również w domach jednorodzinnych), a także bycie przywiązanym do kawałka nieruchomości, jeśli rynek pracy się zmieni i trzeba będzie się przenieść.

Łatwą zasadą jest rozważenie stosunku ceny całkowitej do jednego roku wynajmu. Jeśli można kupić za 200k dolarów, ale można wynająć za 800 dolarów miesięcznie to stosunek ceny do czynszu jest 20,83. W zależności od rynku większość domów spada między 10 a 20. Gdy stosunek jest mniejszy niż 10, to byłoby na wielką niekorzyść wynajmu zamiast zakupu, gdy stosunek jest większy niż 20, byłoby głupie kupić zamiast wynajmu, chyba że nie było jakieś inne istotne czynniki motywujące zakup.

2
2
2
2015-04-30 18:45:59 +0000

Osobiście nie kupiłbym domu w mieście. z opłatami HOA / Association plus podatki to prawie więcej niż zwykły dom.

Kup dom ze średnimi podatkami (8,500-10,500) w zależności od Twojego budżetu - dobre szkoły (dzieci) - brak strefy zalewowej.

Zależy, w jakim rejonie północno-wschodnim się znajdujesz.

1
1
1
2019-04-06 21:29:36 +0000

Zapominasz o tym, że wielu najemców (o niskich/średnich dochodach) wydaje tyle samo na mieszkanie ($1600.00 do $2000.00 miesięcznie), co na dom. Większość z nich nie może sobie pozwolić na dom jednorodzinny, a życie w mieszkaniu niszczy ich zdolność do oszczędzania na dom. Jako najemca doświadczyłem wzrostu czynszu o $75.00 do $150.00 dwa razy w ciągu roku kalendarzowego i mając tylko 2 miesiące, aby dostosować mój budżet. Kupno Townhouse, sprzedaż lub wynajem rodzinie lub przyjaciołom może być jedynym sposobem dla nich, aby przynieść dochód i zbudować jakiś rodzaj kapitału własnego.