2012-10-03 07:50:29 +0000 2012-10-03 07:50:29 +0000
24
24

Jak banki mogą sobie pozwolić na oferowanie nagród na kartach kredytowych?

Rozumiem, że Visa i MasterCard zarabiają na opłatach transakcyjnych, ale ile (jeśli w ogóle) z tych opłat widzą banki? Czy banki zarabiają na ludziach, którzy płacą swoje rachunki na czas, czy też programy nagród są opłacane przez ludzi, którzy tego nie robią?

Odpowiedzi (4)

36
36
36
2012-10-03 09:31:35 +0000

W transakcji kartą kredytową biorą udział 3 podmioty;

  • Bank Akceptanta/Bank przejmujący, który udostępnia Akceptantowi punkt sprzedaży, w którym kupujesz/przeciągasz swoją kartę. To ten bank przejmuje środki na koniec transakcji.
  • Sieć kart [Visa/Master/etc]
  • Bank wydający [bank, który wydaje Ci kartę kredytową]

Zazwyczaj, gdy machniesz kartą za 100, sprzedawca dostaje tylko około 97,5. Te 2,5 jest dzielone pomiędzy te 3 podmioty, z czego około 0,5 przypada na bank akceptanta, około 0,5 na sieć kart, a lwia część przypada na bank wydający karty, czyli około 1,5

Powodem, dla którego bank wydający karty otrzymuje dużą część jest fakt, że to on podejmuje ryzyko i udziela kredytu klientowi. Zazwyczaj Bank Emitujący płaci Bankowi Akceptantowi za pośrednictwem Sieci Kart pieniądze w ciągu kilku dni. Tak więc Bank Akceptanta nie jest pozbawiony środków.

Z drugiej strony, Bank Wydający udzieliłby Ci kredytu na okres od 10 do 50 dni, w zależności od tego, kiedy dokonałeś transakcji i kiedy przypada termin płatności. Średnio jest to 30 dni kredytu. Tak więc w przybliżeniu Bank Przejmujący pożycza pieniądze po kursie 18%.

To właśnie z tych pieniędzy Bank Emitujący wypłaca nagrody, które zazwyczaj wynoszą mniej niż 1%.

Również w przypadku, gdy powiedzmy Bank Kupiecki i Bank Wydający są takie same, Bank zarabiałby na obu nogach transakcji i dlatego wprowadziłby karty co-branded z lepszymi nagrodami.

Powyższe liczby mają charakter poglądowy, a rzeczywiste praktyki różnią się w zależności od banku, sieci kart i kraju

Pytanie powiązane [ Jak zarabiają operatorzy kart kredytowych?

7
7
7
2012-10-03 11:02:21 +0000

Jednym z powodów, dla których niektórzy handlowcy w USA nie akceptują Discover, jest fakt, że opłata pobierana od sklepu jest wyższa niż przeciętna.

Generalnie część opłaty transakcyjnej dla sieci i banku wydającego kartę trafia do programu nagród. W niektórych przypadkach część odsetek może być również wykorzystana do finansowania tych programów. Niektóre karty dają więcej punktów, gdy przenosisz saldo z jednego miesiąca na drugi. W ten sposób zachęcają konsumentów do naliczania odsetek. Ta część programu będzie finansowana z opłat odsetkowych.

Zyski:

  • Sieć zarabia pieniądze tylko w oparciu o wielkość opłat przez sieć. Zachęca do tego, oferując konsumentom nagrody. Biorą na siebie część ryzyka związanego z oszustwami.
  • Bank, który wydał kartę, zarabia na odsetkach i opłatach, oprócz swojej części opłaty za otwarcie karty. Za niespłacenie salda przez konsumenta odpowiada bank wydający kartę.
  • Sklep lub jego bank pobiera część opłat za prowadzenie swojej części sieci.

Nagrody:

Niektóre nagrody są prawie zawsze wymieniane: gotówka, gdy ilość opłat przekroczy minimalny próg. Niektóre prawie nigdy nie są wymieniane: mile z wysokimi wymaganiami i trudnymi okresami blackoutu.

Karty kredytowe, które nie rozumieją, w jaki sposób ich klienci będą korzystać z ich kart, mogą mieć problemy. Jeśli oferują świetny program nagród, który zachęca do korzystania z nich, ale płacą zbyt wysoki procent od zdobytych punktów, może to prowadzić do problemów. Jest to szczególnie prawdziwe, gdy duży odsetek użytkowników płaci w całości każdego miesiąca. Zaszkodziło to Citibankowi w latach 90-tych. Mieli kartę bez rocznej opłaty na zawsze, a bardzo wysoki procent nigdy nie musiał płacić odsetek. Ludzie rzucili się na tę kartę i trzymali ją jako kartę awaryjną, bo wiedzieli, że nigdy nie będzie miała rocznej opłaty.

5
5
5
2012-10-04 19:08:39 +0000

Banki nie muszą płacić za nagrody z kart kredytowych. To handlowcy płacą rachunek.

Sprzedawcy, którzy akceptują karty kredytowe, płacą od 2-4% prowizji od zakupów dokonanych kartą kredytową. Opłaty te przeznaczane są na wsparcie programów nagradzania.

Akceptanci biorą na siebie również większość ryzyka związanego z transakcją kartą kredytową (chociaż firmy obsługujące karty kredytowe chciałyby, abyś myślał inaczej). Jeśli złodziej użyje skradzionej karty do zakupu aparatu fotograficznego np. w Mike’s Camera Shop, wszelkie środki, które otrzymał sprzedawca, zostaną mu odebrane. Dodatkowo, sprzedawca zostanie obciążony opłatą za obciążenie zwrotne (zazwyczaj około $20-60). Wreszcie, ponieważ karta została skradziona, sprzedawca nigdy nie otrzyma zwrotu towaru, więc Mike’s Camera również odpada. Nie ma aparatu, nie ma środków, a do tego dochodzi opłata w wysokości 60 dolarów. Wystawcy kart kredytowych zarabiają $60 na opłatach za obciążenie zwrotne i nie ponoszą żadnej odpowiedzialności.

1
1
1
2016-11-26 17:27:35 +0000

Odpowiedź Michaela Pryora jest dokładna do rzeczywistego zadanego pytania. Obecna zaakceptowana odpowiedź Dheera nie jest całkowicie prawdziwa, ale z grubsza zapewnia przegląd różnych podmiotów zaangażowanych w typową transakcję, z kilkoma błędnymi terminologiami, poprawionymi i ulepszonymi poniżej.

  1. Bank nabywający, ten, który nabywa fundusz na końcu transakcji. Jest to bank handlowy, w którym środki zostaną zdeponowane.
  2. Operator karty kredytowej.
  3. Bank wydający, czyli ten, który wydaje kartę kredytową klientowi.