2019-01-22 07:16:46 +0000 2019-01-22 07:16:46 +0000
87
87
Advertisement

Jestem współwłaścicielką mieszkania dla byłego chłopaka, który nie chce płacić. Co mogę zrobić?

Advertisement

Byłam współwłaścicielką mieszkania z moim byłym chłopakiem, kiedy miałam 18 lat, a on 21. Zerwaliśmy.

Mam teraz 26 lat i od lat jest ono w windykacji. On odmawia pomocy w spłacie długu. Utknęłam z rachunkami za mieszkanie i nie jestem w sytuacji finansowej, aby je spłacić. On odmawia płacenia czegokolwiek, a ja nie jestem w stanie go zlokalizować.

Co można zrobić w tej sytuacji? Czy on jest odpowiedzialny za czynsz? I jak mogę go zmusić do płacenia?

Advertisement
Advertisement

Odpowiedzi (6)

152
152
152
2019-01-22 17:06:59 +0000

Porady w oparciu o system w stylu USA.

Nie płać. Nie rozmawiaj z wierzycielem.

To, co masz, to stary dług. Dług nie narasta, ale zatrzymał się kilka lat temu, a teraz dług powoli się starzeje.

Po 7 latach wypada on z Twojego raportu kredytowego.

Po krótszym czasie, zazwyczaj 2-6 lat, dług się przedawnia, ponieważ jest poza okresem przedawnienia dla pozwów sądowych w Twoim stanie.

Jeśli spłacisz lub uznasz dług, zegar zaczyna biec od nowa.

Więc nie rób tego.

“Uznać” zwykle oznacza na piśmie. Zapłacenie za dług jest najszczerszym sposobem uznania długu. Dlatego właśnie tego nie robimy.

Spłacenie długu w całości…. uruchamia ponownie zegar i daje Ci 7 lat pecha w Twoim raporcie kredytowym.

Czekaj, co?_ Spłacanie długu pogarsza mój kredyt, a niespłacanie go polepsza mój kredyt!??? Co to za szaleństwo? Szaleństwo branży kredytowej. Podpisałeś się pod tym, kiedy zdecydowałeś się robić z nimi interesy poprzez cosigning. To nie jest moralne… ale ich dom, ich zasady.

Masz zbroję niewypłacalności

Ponieważ nie masz pieniędzy (tak twierdzisz), prawdopodobnie nie pozwą cię. Ogólnie rzecz biorąc, nie warto pozywać o kwotę poniżej 5000-10 000$, ponieważ jeśli “dłużnik” zdecyduje się na sprytną walkę, jego koszty prawne mogą być wyższe niż te, które może kiedykolwiek odzyskać. Ale to zakłada wypłacalny przeciwnik, jeśli jesteś również spłukany, to nie można uzyskać krew z kamienia, a wszelkie koszty prawne są całkowitą stratą.

Bardziej prawdopodobne jest to, że zaczynają się “denerwować”, ponieważ potrafią czytać kalendarz i widzą, że przedawnienie wkrótce wygaśnie. Stają się coraz bardziej zdesperowani, aby skłonić Cię do “uznania długu”, aby mogli ponownie uruchomić zegar. I to działa. Obywatele są głupi finansowo i można ich łatwo wpędzić w ślepą panikę, w której zrobią wszystko, jeśli myślą, że dzięki temu telefon przestanie dzwonić.

Masz tu całą władzę, nie zmarnuj jej.

Ale… Dług!

Znowu, ich dom, ich zasady.

W każdym razie, to nie jest tak, że dzwonią tylko do ciebie. Do niego też dzwonią, bo to on jest głównym dłużnikiem. Zapomnij więc o pozywaniu swojego byłego chłopaka, bo jeśli ci doświadczeni windykatorzy nie potrafią wykrzesać krwi z tego kamienia, to Ty na pewno nie! Pozwanie go przez Ciebie tylko zamąci sprawę, a co gorsza, spowoduje uznanie długu, czego jak wiesz, nie należy robić.

Ach, no tak… zrób coś.

Tak, zawsze jest ta chęć zrobienia czegoś, prawda? To jest jak choroba. Oni rozpalają ten świąd swoimi ciągłymi telefonami i mailami, o to chodzi, aby skłonić cię do zrobienia czegoś, czegokolwiek, w nadziei, że zrobisz coś głupiego z powodu swojej nieznajomości systemu. To działa. To sprawia, że bank. That’s why they do it.

Cóż, możesz im powiedzieć, żeby Stop Calling. Zgodnie z FCRA i podobnym prawem w większości rozwiniętych krajów, muszą przestać do ciebie dzwonić po tym, jak powiesz im, żeby tego nie robili. Nie waż się mówić nic o długu. To jest “robienie czegoś”.

Zwykłe listy pocztowe, wyrzuć do kosza. To też jest “robienie czegoś”.

Ale tak naprawdę, to podejmę wyzwanie i powiem, że twój warunek wstępny “co mam zrobić” jest błędny, ponieważ 99,9% z tego to opieranie się chęci zrobienia czegoś. Opieranie się jest robieniem czegoś.

Oto coś, co możesz pozytywnie zrobić. Pozwól temu odejść.

Do the Right Thing

Moralną rzeczą jest spłacanie swoich długów jak ustalono, _kiedy ustalono. Czas jest najważniejszy. Jeśli raz go spieprzysz, nie możesz użyć pieniędzy, aby go spłacić. Nie możesz odczepić tego dzwonu, to jest zarozumiałość.

System w swojej konstrukcji nie chce nawet, żebyś próbował. Nie ma po prostu moralnego sposobu na zwrócenie pieniędzy firmie tak późno w grze. Czyniąc to, wyrządzasz wielką krzywdę z powodu efektu ubocznego, a ta nowa krzywda nie jest moralna. Nazywam to “szaleństwem”, ponieważ nie mam czasu na napisanie książki o objętości 200 000 słów, wyjaśniającej wszystkie czynniki i sposób, w jaki było to starannie doskonalone przez 400 lat wśród konkurujących ze sobą interesów, z których większość jest w rzeczywistości głęboko religijna. Ale tak się stało.

To zarozumiałość, że twoja własna moralność jest ważniejsza od wszystkich: ważniejsza od praw ziemi, ważniejsza od umów z innymi, a przede wszystkim ważniejsza od moralności drugiej osoby. To nie jest moralność, to pycha. W umowie, każdy dostaje głos w sprawie tego, co jest moralne. Branża ma na to swój standard.

To czego oni chcą jest bardzo racjonalne. Twój pierwotny wierzyciel chce, żeby ten incydent był za nim. I za tobą. Przebaczenie jest nie tylko przyzwoite, jest dobre dla biznesu. Nie chcą, abyś był pogrążony w ciężarze długu przez dziesięciolecia, ponieważ ludzie w upadłości nie kupują nowych samochodów ani nie chodzą do teatru. Dlatego granicą jest 2-7 lat. Chcą, żebyś wyciągnął wnioski, i powrócić jako dobry klient, który robi z nimi korzystne interesy.

I to jest dokładnie to, co powinieneś zrobić. Pamiętaj o nich i wybieraj ich preferencyjnie gdy dobrze sobie radzisz.

To jest racjonalne.

79
79
79
2019-01-22 11:44:06 +0000

Po 8 latach powinnaś mieć fundamentalne zrozumienie, że z tym byłym chłopakiem nic się nie zmieni. On może się nie odnaleźć, a nawet jeśli się odnajdzie, to nie zapłaci żadnej części. Przeciąganie go przez jakiś proces sądowy spowoduje, że wydasz pieniądze i kapitał emocjonalny na coś, co nie przyniesie żadnego rezultatu. Jest to kompletna strata czasu.

Więc tak naprawdę masz dwa wyjścia. Pierwsze to zapłacić rachunki. Użyj typowej taktyki oczyszczania z należności. Wynegocjuj niższą kwotę, zapłać ryczałtem za pomocą wyrzuconej karty debetowej lub przekazu pieniężnego i poproś o pisemne potwierdzenie, że rachunek został uregulowany. Nigdy nie dokonuj płatności, nigdy nie dawaj im dostępu do swojego konta czekowego. Gdy to się stanie, możesz ruszyć dalej ze swoim życiem i robić wielkie rzeczy. To będzie konieczny krok, jeśli chcesz kupić dom.

Drugim jest ignorowanie kolekcjonerów. Ze sposobu, w jaki zadajesz pytanie, jest to twoja opcja w tej chwili. Jeśli obudziłbym się na Twoim miejscu, skupiłbym się na tym, jak mogę zarobić więcej pieniędzy, aby ten dług (i każdy inny) został spłacony. Dopóki nie masz trochę gotówki, gotowej do spłacenia tych rachunków, po prostu zarabiaj.

To jest ból, który wciąż daje o sobie znać i odbija się echem w Twojej przyszłości. Im szybciej będziesz mógł mieć to za sobą, tym lepiej. Daremne będzie nakłanianie tego zdechlaka do zapłacenia jakiejkolwiek części tego, co jest mu winien. Proszę, naucz się na tym błędzie i postaraj się nie powtórzyć go w przyszłości. Jak powiedział gnasher, odpowiedź na każde pytanie o cosign brzmi “Nie”. Ponadto, pójdź o krok dalej, nigdy nie proś ukochanej osoby, aby podpisała się za ciebie, jeśli cenisz sobie ten związek.

Edit: Jest jeszcze jedna opcja. Możesz negocjować z wierzycielami, aby usunąć swoje nazwisko z zastawu. Powiedzmy, że wierzyciele twierdzą, że należna kwota to 1500 dolarów. Możesz powiedzieć, że dam ci 300 dolarów, jeśli usuniesz moje nazwisko z zastawu. Nadal możesz próbować odebrać od pana Deadbeat pełną kwotę, ale po prostu zdejmij moje nazwisko z zastawu. Ponownie upewnij się, że masz to wszystko na piśmie. Mogą po prostu pójść na taki układ.

Dodatkowo istnieje pewne zamiłowanie do pozwalania długowi na “starzenie się”. W niektórych przypadkach to działa, ale windykatorzy są dobrzy w zapobieganiu temu. Wystarczy, że odsprzedadzą dług komuś innemu i zegar zaczyna biec od nowa.
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby właściciel firmy windykacyjnej otworzył dwie firmy. Kiedy dług zbliża się do terminu przedawnienia, po prostu sprzedaje go do swojej drugiej firmy. Portfel się nie zmienia, nic nie traci, a dług nigdy się nie starzeje.

Poleganie na starzeniu się długów jest mrzonką, która nigdy się nie spełni.

15
Advertisement
15
15
2019-01-22 17:22:19 +0000
Advertisement

Wspólna i solidarna odpowiedzialność oznacza, że pójdą po osobę, która ma najwięcej aktywów lub jest łatwiejsza do wyśledzenia.

Wygląda na to, że jesteś już po upływie terminu przedawnienia dla większości stanów (np. sześć lat dla Nowego Jorku) i o ile nie zawrzesz żadnej umowy z inkasentem, co spowoduje ponowne uruchomienie osi czasu od tej daty, nie powinni oni być w stanie ścigać Cię dalej w celu odzyskania należności. Będzie to miało negatywny wpływ na twoją ocenę kredytową przez jakiś czas, ale wtedy zapłacenie im w całości będzie miało taki sam wpływ.

1
1
1
2019-01-22 19:04:19 +0000

Podpisałam umowę na mieszkanie z moim byłym chłopakiem, kiedy miałam 18 lat, a on 21. Zerwaliśmy.

To jest do bani. Dlaczego wtedy nie pozbyłaś się mieszkania?

Co można zrobić w takiej sytuacji?

Podpisz to tak, jakbyś powiedział “jeśli on nie zapłaci, obiecuję, że zapłacę za niego”. Tak więc inkasentowi nie zależy na tym, czy to Ty zapłacisz, czy on. Ich jedynym zmartwieniem jest uzyskanie pieniędzy przy jak najmniejszym wysiłku. Jeśli łatwiej jest je dostać od Ciebie, to dostaną je od Ciebie. Z ich punktu widzenia nie ma czegoś takiego jak “on odpowiada za połowę, ona za drugą połowę” (chyba, że było to wyraźnie zapisane w umowie). Windykator nie przestanie próbować wyciągnąć od Ciebie pieniądze.

Najbardziej produktywną rzeczą, jaką możesz zrobić, to bardzo się postarać, aby znaleźć chłopaka i przekonać go do zapłaty (zakładając, że nie jest spłukany jak ty). Jeśli go znajdziesz, ale nie uda Ci się go przekonać, możesz przekazać jego dane kolekcjonerowi, a wtedy kolekcjoner przynajmniej będzie go ścigał tak samo jak Ciebie. Kolekcjoner może również znaleźć go na własną rękę. Jestem pewien, że żadne z was nie chce płacić rachunku za drugą osobę, ani kolekcjoner nie chce tracić czasu na to w nieskończoność, więc mam nadzieję, że można dojść do porozumienia, w którym oboje płacicie równy udział i być zrobione z rzeczą.

Jeśli po prostu nie możesz złapać chłopaka bez względu na wszystko, to w zasadzie utknęłaś z całą kwotą. Będziesz musiała ją po prostu spłacić. Jeśli naprawdę nie jesteś w stanie, możesz ogłosić bankructwo, w którym to przypadku rachunki znikną, ale zniknie również Twój majątek i kredyt. Bankructwo powinno być prawdopodobnie ostatnią deską ratunku. Mógłbyś też, jak niektórzy sugerują, wyrzucić kolekcjonera z domu i mieć nadzieję, że się podda. Wątpię, żeby to zadziałało - inkasent płaci pieniądze za prawo do ściągania długu. Więc jeśli łatwo by się poddali, wypadliby z interesu.

Pozew może być opcją, ale największym problemem jest to, że jak już powiedziałem, zgodziłeś się na to wszystko przy podpisywaniu umowy, więc trudno twierdzić, że jest niesprawiedliwość. Może uważasz, że to niesprawiedliwe, że on znika i zostawia cię z rachunkiem, ale założono, że rozważyłaś tę możliwość, gdy podpisywałaś umowę. Jednak w twojej jurysdykcji mogą istnieć przepisy, które pozwalają ci domagać się zwrotu kosztów. W niektórych miejscach współzamieszkiwanie w ten sposób może zapewnić ci ochronę podobną do małżeństwa. Jeśli chcesz tego spróbować, powinieneś udać się do prawnika. Prawnik doradzi również, jak pozwać osobę, której nie możesz znaleźć. On może również dać ci lepszą radę na temat zobowiązań prawnych dotyczących rachunków. Więc chcesz szukać jednego specjalizującego się w długach i / lub prawa krajowego i zobacz, czy robią bezpłatne konsultacje.

1
Advertisement
1
1
2019-01-22 17:38:26 +0000
Advertisement

Co można zrobić w tej sytuacji?

Trzy opcje:

  1. Najlepszym planem jest dla ciebie płacenie pieniędzy uregulowanie1 długu.
    Niektórzy ludzie nazywają takie rzeczy, które zrobili w swojej własnej przeszłości “głupim podatkiem”, co oznacza, że jest to podatek (coś, co musisz zapłacić, ale nie chcesz) od rzeczy, którą zrobili, a którą (z perspektywy czasu) uważają za głupią.
    Wszyscy mamy decyzje, które podjęliśmy, na które patrzymy wstecz i mówimy: “To był zły wybór!”.

  2. Kontynuuj to, co robisz - nie płać im i nadal bądź nękany.

  3. Jeśli naprawdę nie masz ani pieniędzy, ani majątku, możesz złożyć wniosek o ochronę przed bankructwem.
    Zaoszczędź około 500$ i złóż wniosek - nie będziesz w gorszej sytuacji niż teraz.
    Zauważ, że możesz nie kwalifikować się do bankructwa, a jeśli tak, to sąd może zdecydować, że jest to dla Ciebie przystępny dług i zażądać, abyś go spłacił.

Czy jest on odpowiedzialny za czynsz?

Na podstawie tego, co Pani powiedziała, wygląda na to, że tak.

A jak mogę go zmusić do płacenia?

Cóż, nie możesz.
Na podstawie tego, co powiedziałeś, on nie ma zamiaru płacić.

Daj spokój! Czy naprawdę nie mogę nic zrobić?

Ok, możesz uzyskać wyrok przeciwko niemu za jego udział w problemie, jeśli nie nastąpiło przedawnienie. Mógłbyś, gdybyś miał pieniądze na prawnika, ale nie masz. I potrzebowałbyś dobrych zapisów, aby to zadziałało - jak wszystkie anulowane czeki (które albo zapłaciłeś jemu, albo agentowi wynajmu / firmie).


1 mówiąc “zapłacić pieniądze” miałem na myśli “uregulować dług” (w całości).
Nie powiedziałem ani nie chciałem sugerować, że powinna ona dokonywać płatności.

1
1
1
2019-01-22 08:04:29 +0000

Najlepszą odpowiedzią, jaką mogę ci dać na podstawie informacji, które posiadam, jest:

1 Zlokalizuj go

Jego adres, miejsce pracy, numer telefonu - te rzeczy pomagają.

2 Skorzystaj z pomocy radcy prawnego

Należy skonsultować się z kimś, kto zna lokalne prawo. Wiem, że ci ludzie są drodzy, ale porada prawna może być tańsza niż płacenie całego czynszu samemu. Zapytaj go, czy możesz się jakoś wykręcić od umowy najmu mieszkania, zapytaj go też, czy Twój były jest odpowiedzialny i ile jest Ci winien. Może on również być w stanie pomóc Ci zlokalizować swojego byłego.

3 Wyślij mu ultimatum

Wyślij mu list (najlepiej list polecony, żeby nie mógł zaprzeczyć, że dostał list) z dokładnym podsumowaniem tego, co zapłaciłeś lub zapłacisz i co on ma zapłacić. Zasugeruj, jaka powinna być jego miesięczna płatność. Jeśli zacznie negocjować, to będzie dobrze, więc nie odrzucaj od razu. Ale nie pozwól, żeby cię wykiwał. Powiedz jasno, że jeśli nie zapłaci, zostaną podjęte kroki prawne. Napisz to formalnie poprawnie, bądź uprzejmy i wyślij kopię do siebie, której nie otwieraj (dowód na późniejsze kroki).

4 Pozwij go

Jeśli nic nie pomoże, on nadal odmawia, a twój doradca prawny uważa, że będziesz miał szansę, wtedy go pozwij. W większości przypadków to załatwi sprawę, a on zacznie negocjować i zapłaci swoją część. Jeśli nie, dostaniesz to siłą przed sędzią. Kroków prawnych nie należy podejmować lekkomyślnie, ale w takim przypadku zazwyczaj się to opłaca, ponieważ kilkuletni czynsz to dużo pieniędzy.

Edit: W zależności od okoliczności, a mianowicie konkretnego prawa, dowodów, które masz pod ręką na jego dług wobec Ciebie i jego/naszej sytuacji finansowej jest to mniej lub bardziej prawdopodobne, że to się uda. Istnieje jeszcze opcja odpisania tej dziury i spłacenia długu samemu , której nie uwzględniłem w pierwotnej odpowiedzi, bo nie odpowiada na pytanie.

Advertisement

Pytania pokrewne

10
12
11
8
4
Advertisement